(25-02-2022, 10:17 )Administrator napisał(a):
(25-02-2022, 8:54 )DAB77 napisał(a):
(24-02-2022, 19:48 )Administrator napisał(a):
(24-02-2022, 15:49 )tomi napisał(a): P. Administratorze Związek wezwał stronę służbową odnośnie podwyżki dając  czas do 22 lutego. Czy CZSW cokolwiek odpowiedział czy ta straszna tragedia wszystko przykryła?

Minister Sprawiedliwości nie ustosunkował się do Uchwały Zarządu Głównego NSZZ Funkcjonariuszy i Pracowników Więziennictwa we wskazanym terminie  w związku z powyższym w dniu dzisiejszym podjęta została decyzja, która zostanie opublikowana na stronie Zarządu Głównego.

Adminie gdzie ta uchwała? 

Opublikowano uchwałę lecz nie dotyczy ona podwyżek -  znów jakoś nie poszło ....

Opublikowano Stanowisko Zarządu Głównego NSZZFiPW, a nie uchwałę i nie związane z powyższą sprawą. Uchwała Zarządu Głównego w dniu dzisiejszym zostanie opublikowana.

Nie wiem po co tyle czekać. Zamiast odpowiedzi na moje pytanie wystarczyło wstawić tą uchwałę skoro została podpisana. No chyba że CZSW musi ją najpierw zatwierdzić
Odpowiedz
Co się stało że Czesław pism nie podpisuje ?
Odpowiedz
I ja się przyłączam do pytania :
GDZIE TA UCHWAŁA ZWIĄZKU sie pytam!!!
Odpowiedz
(25-02-2022, 8:54 )DAB77 napisał(a):
(24-02-2022, 19:48 )Administrator napisał(a):
(24-02-2022, 15:49 )tomi napisał(a): P. Administratorze Związek wezwał stronę służbową odnośnie podwyżki dając  czas do 22 lutego. Czy CZSW cokolwiek odpowiedział czy ta straszna tragedia wszystko przykryła?

Minister Sprawiedliwości nie ustosunkował się do Uchwały Zarządu Głównego NSZZ Funkcjonariuszy i Pracowników Więziennictwa we wskazanym terminie  w związku z powyższym w dniu dzisiejszym podjęta została decyzja, która zostanie opublikowana na stronie Zarządu Głównego.

Adminie gdzie ta uchwała? 

Opublikowano uchwałę lecz nie dotyczy ona podwyżek -  znów jakoś nie poszło ....

Opublikowano Stanowisko Zarządu Głównego NSZZFiPW, a nie uchwałę i nie związane z powyższą sprawą. Uchwała Zarządu Głównego w dniu dzisiejszym zostanie opublikowana.
Odpowiedz
(24-02-2022, 19:48 )Administrator napisał(a):
(24-02-2022, 15:49 )tomi napisał(a): P. Administratorze Związek wezwał stronę służbową odnośnie podwyżki dając  czas do 22 lutego. Czy CZSW cokolwiek odpowiedział czy ta straszna tragedia wszystko przykryła?

Minister Sprawiedliwości nie ustosunkował się do Uchwały Zarządu Głównego NSZZ Funkcjonariuszy i Pracowników Więziennictwa we wskazanym terminie  w związku z powyższym w dniu dzisiejszym podjęta została decyzja, która zostanie opublikowana na stronie Zarządu Głównego.

Adminie gdzie ta uchwała? 

Opublikowano uchwałę lecz nie dotyczy ona podwyżek -  znów jakoś nie poszło ....
Odpowiedz
(24-02-2022, 18:30 )Szeregowiec od nadgodzin napisał(a): Witam czy słyszał ktoś ze „13” ma być zamrożona ??

A Ty kolego skąd takie info pobierasz ? Nie siej głupot skoro nie wiesz na 100% . Jeśli masz konkretne informacje to napisz , a nie jakieś domysły i pytanie ludzi czy słyszeli. 
Odpowiedz
(23-02-2022, 23:00 )Mirosław Klose napisał(a): W piątek powinny wszystkie areszty i zakłady stanąć.
Ci którzy mają w czwartek nockę musieliby zostać na dniówkę piątkową.Trudno .. A reszta do Warszawy!!!
jakie zostać o 8 meldunek dowódcy że jestem nie zdolny do dalszego pełnienia służby i idę spać. Niech oficery z CZSW i OISW przybywają pełnić służbę wzorową. By były filmy instruktażowe później dla funkcjonariuszy.
Odpowiedz
(24-02-2022, 18:30 )Szeregowiec od nadgodzin napisał(a): Witam czy słyszał ktoś ze „13” ma być zamrożona ??

Chłopie nie siej fermentu. Co roku wałkowany ten sam temat. Rok w rok jak pracuję 15 lat.
Odpowiedz
(24-02-2022, 19:48 )Administrator napisał(a):
(24-02-2022, 15:49 )tomi napisał(a): P. Administratorze Związek wezwał stronę służbową odnośnie podwyżki dając  czas do 22 lutego. Czy CZSW cokolwiek odpowiedział czy ta straszna tragedia wszystko przykryła?

Minister Sprawiedliwości nie ustosunkował się do Uchwały Zarządu Głównego NSZZ Funkcjonariuszy i Pracowników Więziennictwa we wskazanym terminie  w związku z powyższym w dniu dzisiejszym podjęta została decyzja, która zostanie opublikowana na stronie Zarządu Głównego.

Wywiesznie flag?
Odpowiedz
(24-02-2022, 18:30 )Szeregowiec od nadgodzin napisał(a): Witam czy słyszał ktoś ze „13” ma być zamrożona ??

To plotka.
Odpowiedz
A ja wam powiem że jeszcze trochę i telefony w porze nocnej będziemy realizować. Za zgodą . Zobaczycie
Odpowiedz
Osadzony groził mi na peronce bluzgał groził podbiciem groził mojej rodzinie był agresywni i co notatka służbowa sprawa w sądzie. Pani sędzia chyba się osrala złodziej dostał 3 mięs. odsiadki i dla mnie za straty moralne i stres 300 zł zadośćuczynienia to jest nasz system Brawo Ministerstwo Sprawiedliwości
Odpowiedz
(24-02-2022, 15:49 )tomi napisał(a): P. Administratorze Związek wezwał stronę służbową odnośnie podwyżki dając  czas do 22 lutego. Czy CZSW cokolwiek odpowiedział czy ta straszna tragedia wszystko przykryła?

Minister Sprawiedliwości nie ustosunkował się do Uchwały Zarządu Głównego NSZZ Funkcjonariuszy i Pracowników Więziennictwa we wskazanym terminie  w związku z powyższym w dniu dzisiejszym podjęta została decyzja, która zostanie opublikowana na stronie Zarządu Głównego.
Odpowiedz
(24-02-2022, 9:30 )merrell napisał(a): Witam
teraz po jednostkach po dyżurkach i w pokojach zamykanie sztućców, szklanek, talerzy itp. skazani na celach słoiki, puszki itp. Ludzie z CZSW, żeby kogoś zabić nie potrzeba nożyczek itp. wystarczy długopis, ołówek który skazany ma na celi nie wspomnę o plastikowych nożach i jak to chcecie wyeliminować? I zwiększyć bezpieczeństwo? Sygnalizacja przypływowa, która na oddziale tylko miga, a załącza się na wartowni, zanim ktoś zadzwoni do pokoju psycholog, wychowawcy itp. a później do oddziałowego to mija długi czas, czemu po włączeniu sygnalizacji nie ma dźwięku na korytarzu plus to miganie? To są takie wydaje się proste sprawy, a jakże zwiększające bezpieczeństwo. Wystarczy, że oddziałowy ma kajdanki to mega zwiększa bezpieczeństwo, ale to, że jest zamknięty na oddziale sam na nocy z telefonem, który nie ma zasięgu na końcach korytarzy to nikomu nie przeszkadza, a to jest jedyny środek łączności, a ta zajebista sygnalizacja przypływowa jest na dyżurce, tak że jeśli skazany napadnie, to trzeba jeszcze się dostać na dyżurkę, żeby ja załączyć, jakby nie można było wprowadzić na pilota. Najlepiej zabrać internet, możliwość dzwonienia na zewnątrz, kontrolować z kamer maseczki i inne pierdoły, a to zwiększa mega bezpieczeństwo.

Mało tego... Podobno w AŚ Elbląg będą wycinać otwory w drzwiach dyżurek... Jeżeli to prawda to współczuję i gratuluję pomysłu ...
Odpowiedz
Witam czy słyszał ktoś ze „13” ma być zamrożona ??
Odpowiedz
P. Administratorze Związek wezwał stronę służbową odnośnie podwyżki dając czas do 22 lutego. Czy CZSW cokolwiek odpowiedział czy ta straszna tragedia wszystko przykryła?
Odpowiedz
Prawda jest taka, że nie czas na obrzucanie się wzajemnie winą za to co się stało, winny jest zabójca. Taka sytuacja może się zdarzyć w każdym zakładzie niezależnie od typu, może teraz ministerstwo pomyśli, że nie jest to praca jak np. nauczycieli z niegrzecznymi dziećmi tylko z groźnymi przestępcami, gdzie my musimy ich izolować od reszty społeczeństwa, a tu zamiast wypłacić podwyżkę i cywila jak w innych służbach, to walka jak dać, żeby nie dać, zamiast wypłacić i zająć się sprawami jak poprawić warunki i bezpieczeństwo pracy.
Tak na marginesie:
Jak skazany skacze do funkcjonariuszy, to zamiast stanąć w ich obronie to rozkminia się, że pewno któryś oddziałowy lub wychowawca niedobry, bo skazany do niego skacze, a biedny skazany nie wytrzymał i chciał zakatować nożem na litość Boską to nie przedszkole i nie możemy dać sobie na głowę wejść.
Odpowiedz
Witam
teraz po jednostkach po dyżurkach i w pokojach zamykanie sztućców, szklanek, talerzy itp. skazani na celach słoiki, puszki itp. Ludzie z CZSW, żeby kogoś zabić nie potrzeba nożyczek itp. wystarczy długopis, ołówek który skazany ma na celi nie wspomnę o plastikowych nożach i jak to chcecie wyeliminować? I zwiększyć bezpieczeństwo? Sygnalizacja przypływowa, która na oddziale tylko miga, a załącza się na wartowni, zanim ktoś zadzwoni do pokoju psycholog, wychowawcy itp. a później do oddziałowego to mija długi czas, czemu po włączeniu sygnalizacji nie ma dźwięku na korytarzu plus to miganie? To są takie wydaje się proste sprawy, a jakże zwiększające bezpieczeństwo. Wystarczy, że oddziałowy ma kajdanki to mega zwiększa bezpieczeństwo, ale to, że jest zamknięty na oddziale sam na nocy z telefonem, który nie ma zasięgu na końcach korytarzy to nikomu nie przeszkadza, a to jest jedyny środek łączności, a ta zajebista sygnalizacja przypływowa jest na dyżurce, tak że jeśli skazany napadnie, to trzeba jeszcze się dostać na dyżurkę, żeby ja załączyć, jakby nie można było wprowadzić na pilota. Najlepiej zabrać internet, możliwość dzwonienia na zewnątrz, kontrolować z kamer maseczki i inne pierdoły, a to zwiększa mega bezpieczeństwo.
Odpowiedz
(23-02-2022, 22:23 )nietakamllodafszka napisał(a): Obejrzałam wypowiedź Moczydłowskiego i nie dowierzam. Po co ktoś jeszcze o cokolwiek pyta tego byłego szefa SW? On był szefem prawie 20 lat temu. Nie ma pojęcia o realiach panujących AKTUALNIE tu na dole. Nie ma pojęcia o codziennej pracy oddziałowego. Za jego czasów była łaźnia raz w tygodniu, telefon raz w tygodniu (malo kto dzwonił bo karty telefoniczne były drogie jak i rozmowy), nie było Skype, sztucznych zatrudnień osadzonych itd itp. Teraz mamy co? Łaźnia 3x tydzień, Skype codziennie, 130 skazanych dzwoniących codziennie, tymczasowo aresztowani dzwoniący codziennie, setki dziwnych spraw roszczeniowych i agresywnych osadzonych, zero opieki prawnej, skargi o byle co, sprawy sądowe o bzdury. Ciągle napasci na funkcjonariuszy, znieważenia, opluwania... Mamy przestarzały i skostnialy system kar i nagród niedostosowany do obecnych czasów. Monitoringi które ludzie w okręgach i CZ rozbierają na czynniki pierwsze klatka po klatce szukając najdrobniejszych przewinień funkcjonariuszy. Przełożonych którzy myślą że skoro 20 lat temu mieliśmy samoobronę na podoficerce to potrafimy w pojedynkę rozdzielić 10 osadzonych bo przecież znamy chwyty obezwładniające. Jasne, jesteśmy jednoosobowym oddziałem ninja. Jak Steven Segal. Fajnie ze pojawił się artykuł opisujący wprost co się dzieje tu na dole. Fajnie ze przemówili zwykli oddziałowi, psychologowie i wychowawcy. To jest szansa której nie możemy zmarnować. Teraz albo nigdy. Piszcie gdzie się da, zabierajcie głos, mówcie wprost że jest źle i dzieje się coraz gorzej. Pieniądze i podwyżki to jedno, brak konkurencyjności naszej pensji w porównaniu do rynku cywilnego to drugie, ale TRAGICZNE WARUNKI PRACY to zupełnie inna para kaloszy. Niech śmierć naszej koleżanki nie idzie na marne i niech nie zostanie zapomniana. Niech ludzie się dowiedzą z jakimi zwyrodnialcami mamy do czynienia i jak humanitarnie i z poszanowaniem godności musimy im wybierać numery telefonów, puszczać na łaźnie 3x w tygodniu, udostępniać Skype, komputer na przeglądanie stron rządowych, zapewnić dietkę o jakiej szanowny pan zamarzy, puszczać na spacer, do biblioteki, na siłownię, na kółko muzyczne na zakupy do kantyny, zajęcia ko... Miejmy w końcu jaja i zabierzmy głos!!! Niech góra o nas w końcu zadba. Zmieniony system kar i nagród, ochrona prawna z automatu, większe wyroki za znieważenia i ataki na nas, więcej ludzi do pracy w ochronie w bezpośrednim kontakcie, parytet 1 oddzialowy/40 osadzonych. Zawsze co najmniej 2 fszy na oddziale którzy nie mogą go opuścić tak żeby była choćby NAMIASTKA wzajemnego ubezpieczania się i bezpieczeństwa. Mniejsze oddziały mieszkalne tam gdzie to możliwe tak, żeby nie wypuszczać po 60 osadzonych na spacer, telefony, spacery, Skype i widzenia w nagrodę. Dla krnąbrnych dieta o obniżonej kaloryczności, zakaz zakupów i siedzenie na celu pojedynczej. Zakaz ćwiczenia w celi bez zabaw w kotka i myszkę ze 30kg soli to do przyprawiania potraw a 100l wody bo osadzeni są spragnieni!!! Zabrać konsole, telewizory i dawać w nagrodę. Ja na swój obiad, ogrzanie domu i tv muszę zarobić. Na konsole mnie nie stać. A w ZK co? Wszystko za free. Ludzie opamiętajcie się. My tu walczymy o życie i zdrowie i chcemy pełnić służbę, to osadzeni są tu za karę a nie my!!!

Lepiej bym tego nie opisał. Dodał bym tylko aby cały Cezet podał się do dymisji, bo to oni i ich poprzednicy są winni tej sytuacji.
Odpowiedz
W piątek powinny wszystkie areszty i zakłady stanąć.
Ci którzy mają w czwartek nockę musieliby zostać na dniówkę piątkową.Trudno .. A reszta do Warszawy!!!
Odpowiedz
Obejrzałam wypowiedź Moczydłowskiego i nie dowierzam. Po co ktoś jeszcze o cokolwiek pyta tego byłego szefa SW? On był szefem prawie 20 lat temu. Nie ma pojęcia o realiach panujących AKTUALNIE tu na dole. Nie ma pojęcia o codziennej pracy oddziałowego. Za jego czasów była łaźnia raz w tygodniu, telefon raz w tygodniu (malo kto dzwonił bo karty telefoniczne były drogie jak i rozmowy), nie było Skype, sztucznych zatrudnień osadzonych itd itp. Teraz mamy co? Łaźnia 3x tydzień, Skype codziennie, 130 skazanych dzwoniących codziennie, tymczasowo aresztowani dzwoniący codziennie, setki dziwnych spraw roszczeniowych i agresywnych osadzonych, zero opieki prawnej, skargi o byle co, sprawy sądowe o bzdury. Ciągle napasci na funkcjonariuszy, znieważenia, opluwania... Mamy przestarzały i skostnialy system kar i nagród niedostosowany do obecnych czasów. Monitoringi które ludzie w okręgach i CZ rozbierają na czynniki pierwsze klatka po klatce szukając najdrobniejszych przewinień funkcjonariuszy. Przełożonych którzy myślą że skoro 20 lat temu mieliśmy samoobronę na podoficerce to potrafimy w pojedynkę rozdzielić 10 osadzonych bo przecież znamy chwyty obezwładniające. Jasne, jesteśmy jednoosobowym oddziałem ninja. Jak Steven Segal. Fajnie ze pojawił się artykuł opisujący wprost co się dzieje tu na dole. Fajnie ze przemówili zwykli oddziałowi, psychologowie i wychowawcy. To jest szansa której nie możemy zmarnować. Teraz albo nigdy. Piszcie gdzie się da, zabierajcie głos, mówcie wprost że jest źle i dzieje się coraz gorzej. Pieniądze i podwyżki to jedno, brak konkurencyjności naszej pensji w porównaniu do rynku cywilnego to drugie, ale TRAGICZNE WARUNKI PRACY to zupełnie inna para kaloszy. Niech śmierć naszej koleżanki nie idzie na marne i niech nie zostanie zapomniana. Niech ludzie się dowiedzą z jakimi zwyrodnialcami mamy do czynienia i jak humanitarnie i z poszanowaniem godności musimy im wybierać numery telefonów, puszczać na łaźnie 3x w tygodniu, udostępniać Skype, komputer na przeglądanie stron rządowych, zapewnić dietkę o jakiej szanowny pan zamarzy, puszczać na spacer, do biblioteki, na siłownię, na kółko muzyczne na zakupy do kantyny, zajęcia ko... Miejmy w końcu jaja i zabierzmy głos!!! Niech góra o nas w końcu zadba. Zmieniony system kar i nagród, ochrona prawna z automatu, większe wyroki za znieważenia i ataki na nas, więcej ludzi do pracy w ochronie w bezpośrednim kontakcie, parytet 1 oddzialowy/40 osadzonych. Zawsze co najmniej 2 fszy na oddziale którzy nie mogą go opuścić tak żeby była choćby NAMIASTKA wzajemnego ubezpieczania się i bezpieczeństwa. Mniejsze oddziały mieszkalne tam gdzie to możliwe tak, żeby nie wypuszczać po 60 osadzonych na spacer, telefony, spacery, Skype i widzenia w nagrodę. Dla krnąbrnych dieta o obniżonej kaloryczności, zakaz zakupów i siedzenie na celu pojedynczej. Zakaz ćwiczenia w celi bez zabaw w kotka i myszkę ze 30kg soli to do przyprawiania potraw a 100l wody bo osadzeni są spragnieni!!! Zabrać konsole, telewizory i dawać w nagrodę. Ja na swój obiad, ogrzanie domu i tv muszę zarobić. Na konsole mnie nie stać. A w ZK co? Wszystko za free. Ludzie opamiętajcie się. My tu walczymy o życie i zdrowie i chcemy pełnić służbę, to osadzeni są tu za karę a nie my!!!
Odpowiedz
ZGODZĘ SIĘ Z Każdym Z WAS
WIelka tragedia
Jest mi niezmiernie przykro.
Łącze się w bólu z rodziną.

ALE ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA TO POWINIEN WZIĄĆ KITLIŃSKI, LEŃCZUK , WICEMINISTER i emeryt GOSPODAROWICZ.
TAKA JEST PRAWDA .

A TA degrengolandia sięga czasów idioty MOCZYDŁOWSKIEGO i dalszej liberyzacji postępowania z bandytami . To są konsekwencje tego.

Można jeszcze wiele do tego dodać , tylko po co .

TERAZ JEST CZAS ZAŁOBY.

ALE PO TYM CZASIE TRZEBA OTRZEZWIEC .

SŁUCHAJCIE INWALIDZI Z CZSW

BEZPIECZEŃSTWO
BEZPIECZEŃSTWO
BEZPIECZEŃSTWO
FUNKCJONARIUSZY POWINNO STAĆ SIE DLA WAS NAJWAZNIEJSZE.


Pomyślcie ćwoki co z tym zrobić.

A jeśli nie wiecie to spytajcie z jednostek podstawowych
KDO
INSPEKTORÓW
ODDZIALOWYCH
STRAŻNIKÓW
WYCHOWAWCÓW
PSYCHOLOGÓW
KONSERWATORÓW
KIEROWCÓW

ONI WAM PODPOWIEDZĄ CO TRZEBA ZAROBIĆ

ZADBAJCIE O KLAWISZY A NIE BAMDYTÓW
Odpowiedz
A w Dolinach napilo się 15 osadzonych. Cud że nikomu z funkcjonariuszy się nic nie stało. Moze kierowniczka dkw panowalaby nad zakupami środków do dezynfekcji i ich nadmiernym wydawaniem.Nie sprawdza sie krolowa pasztetowa na zajmowanym stanowisku.mierna bierna ale wierna. Zdemolowana cela osadzeni z obrażeniami.  Temu wszystkiemu mozna bylo zapobiec .Brak nadzoru i dla tego sie tak dzieje. Za dlugo już krotki siedzi przy wladzy. Jeszcze przyjrza sie na ręce szefa,gdzie i kto naprawial s maxa(przecież wiadomo że osadzony zatrudniony pt ZK.)  Cdn.
Odpowiedz
Wyrazy współczucia.  Sluzba ku upadkowi zmierza
Odpowiedz
(23-02-2022, 16:37 )Człowiek z lasu napisał(a):
(22-02-2022, 22:12 )nietakamllodafszka napisał(a): Straszna tragedia. Wyrazy współczucia i szczere kondolencje dla najbliższych i znajomych.

Czy do tej tragedii musiało dosjc? Prędzej czy później niestety tak. Ciągle zawieszanie stanowisk (doprowadzający, oddziałowi dzienni) ucinanie godzin w/w w tygodniu i weekendy. Zbijanie nadgodzin ludźmi z administracji. Wysłanie ludzi "z oddziałów" w konwoje szpitalne lub doraźne. Wieczne przeciążanie obowiązkami oddziałowych. Postępowania dyscyplinarne za byle co, zgrywanie i oglądanie monitoringów "dla bezpieczeństwa f'szy" i karanie ich za bzdury. To było kwestia czasu, tylko nie było wiadomo kto i kiedy.
Czy góra w końcu zrozumie że my, f-sze tu na dole pracujemy z osobami pozbawionymi wolności? Którzy są w więzieniach za KARĘ? dawajcie im jeszcze więcej konsoli, TV, Skype, dodatkowych widzeń, paczuszek, zakupów i lazni najlepiej codziennie. Ciepłej wody, zróżnicowanych diet i zatrudnienia na fikcyjnych etatach po 30 sprzątających na oddział. Telefony codziennie, dodatkowe, przedłużone, z obrońcami, fundacjami itp. Telefony dla tymczasowo aresztowanych które wybiera oddziałowy jak jakaś telefonistka za PRLu. Bo do takiej funkcji nas sprowadziliście.
A my tu na dole rozmnożymy się przez podział komórkowy albo sklonujemy po to żeby sztucznie zbic godziny lub żeby na odprawie dyrektor mógł powiedzieć że atmosfera wśród osadzonych i f-szy jest dobra. Otóż nie jest i to od kilku lat. Zrozumcie ze nas tu na dole w bezpośrednim kontakcie jest ZA MAŁO! gdzie jakieś wzajemne ubezpieczanie? Jak taki oddziałowy, psycholog czy wychowawca działa sam? Jeszcze wieczne wodzenie za nos z nagrodami, podwyżkami i awansami? Wieczny brak jasnych przesłanek... Za każdym razem musimy do ostatniej chwili się martwić co z nagrodami, podwyżkami itp. Związki swoje, góra swoje. Ciągle życie w wiecznym stresie. My tu na dole harujemy za naprawdę niskie pieniądze w dramatycznych warunkach. Zrozumcie to w końcu. Nie wincie nas za błędy, wpadki czy robienie czegoś na odwal. Nas jest po prostu za mało i mamy za dużo na głowie. Monitoring który ma nas oficjalnie chronić służy tylko i wyłącznie do karania nas za najmniejsze potknięcia. Kiedy w końcu zrozumiecie ze my RÓWNIEŻ jesteśmy ludźmi? My tu przyszliśmy pełnić służbę a nie usługiwać, pracować, a nie być za karę. To ta druga strona barykady jest tu za KARĘ - osadzeni. A ich glaskacie... Może dajcie do pracy w bezpośrednim kontakcie więcej osób chociaż na dniówki, może dajcie jakieś parytety oddzialowy/osadzony. Nierzadko oddziałowy jest sam ze 130 osadzonymi. A każdy coś chce. Czy kiedykolwiek to zrozumiecie? My tu na dole mamy dość. A naprawdę chcemy dalej pracować. Podobno w tym roku odchodzi 2500 fszy na emeryturę. Dlaczego? Dodajcie dwa do dwóch...

To mógł być każdy z nas...

Podsumowanie całe tej formacji a kto się przyczynił i przyczynia do tego? DG który już 2 razy miał votum od związków a nadal udaje że rządzi nieudolnie.

Bardzo dobrze napisane, ale czy ktoś, coś z tym zrobi... zawsze na końcu winny będzie szary f-usz...
Odpowiedz
Straszna tragedia w Rzeszowie. Może w końcu czas przestać z podziałem na pierwszą linie i innych bo panowie osadzeni jak będą mieli coś zrobić to nie będą patrzeć czy to oddziałowy, spacerowy, szef kuchni, szef pralni, wychowawcą, doprowadzający czy inni oni nas nie dzielą dla nich gad jest gadem. Wyrazy współczucia dla rodziny.
Odpowiedz
No i wypowiedział się pan moczydłowski w TVN. " Przecież można było pomyśleć i postawić kogoś za drzwiami żeby zabezpieczał Panią Psycholog, ale tam pozwalają sobie na nie myślenie" . Proszę niech Zarząd Związku na swoich oficjalnych stronach publikuje takie wypowiedzi i publicznie zapyta tego człowieka KOGO POSTAWIĆ ZA DRZWIAMI ??? No kogo? Kogo człowieku postawisz jak nie ma kogo. Nie ma ludzi . Jeden oddziałowy na 100 skazanych po dniówce jest zajechany na maxa, jeden doprowadzający na 300 skazanych i dwóch w rezerwie na ponad 1200 skazanych. To się robi masakra jakaś. Ludzie rzucają papiery jak juz mają 3 miesiące do 15 lat służby. Aż strach do służby iść na nocke . Ćpają jak chcą bo nie ma z kim do celi wejść. Każdy w terenie jest tak zajechany po robocie gorzej jak na budowie , a taki reformator śmie milionom Polaków powiedzieć że " Wystarczyło kogoś postawić za drzwiami". Boże co to się porobiło przez te lata. Mordują NAS w służbie , a od 4 lat władza oszukuje Nas i lekceważy z premedytacją. Nie wierzę w żadną łzę przełożonych którą zobaczyłem na ekranie TV, nie po tym wszystkim co się dzieje od 4 lat.
Odpowiedz
Ciekawe kogo zwolnią za tą tragedię?
Odpowiedz
(23-02-2022, 8:46 )sierżant sztabowy napisał(a): Wstyd! Opowiadać na konferncji ze nie było takiego przypadku.
Człowieku na ministerialnym stołku , nie znasz historii sw a to wstyd odpowiadając za ta formacje . W roku 1989 złodziej na Pomorzu w ZK zabił wychowawcę w trakcie rozmowy.

Nie w 1989 a w 1991 a dokładnie w listopadzie w ZK Gdańsk-Przeróbka, zginął wtedy wychowawca-facet oddziału 3go od jednego ciosu nożem w szyję do otwierania listów który leżał na stole.Zdąrzył otworzyć jedną kratę przejściową miedzy oddziałami następnie drugą kratę wyjściową z budynku następnie przeszedł jakieś 100 metrów do bramki nr.1 bramowego i padł wykrwawiając się.
Odpowiedz
(23-02-2022, 10:31 )J 23 napisał(a): W obliczu wielkiej tragedii  Panie Czesławie i Panie Andrzeju  spotkajmy się w Warszawie 25.02.2022 o 13:00 przed KPRM Walczcie o nas w imię śp. porucznik . Niech generał poczuje wspólny oddech na plecach i odejdzie

Handshake Handshake Handshake Dokładnie jak piszesz
Odpowiedz
(23-02-2022, 16:37 )Człowiek z lasu napisał(a):
(22-02-2022, 22:12 )nietakamllodafszka napisał(a): Straszna tragedia. Wyrazy współczucia i szczere kondolencje dla najbliższych i znajomych.

Czy do tej tragedii musiało dosjc? Prędzej czy później niestety tak. Ciągle zawieszanie stanowisk (doprowadzający, oddziałowi dzienni) ucinanie godzin w/w w tygodniu i weekendy. Zbijanie nadgodzin ludźmi z administracji. Wysłanie ludzi "z oddziałów" w konwoje szpitalne lub doraźne. Wieczne przeciążanie obowiązkami oddziałowych. Postępowania dyscyplinarne za byle co, zgrywanie i oglądanie monitoringów "dla bezpieczeństwa f'szy" i karanie ich za bzdury. To było kwestia czasu, tylko nie było wiadomo kto i kiedy.
Czy góra w końcu zrozumie że my, f-sze tu na dole pracujemy z osobami pozbawionymi wolności? Którzy są w więzieniach za KARĘ? dawajcie im jeszcze więcej konsoli, TV, Skype, dodatkowych widzeń, paczuszek, zakupów i lazni najlepiej codziennie. Ciepłej wody, zróżnicowanych diet i zatrudnienia na fikcyjnych etatach po 30 sprzątających na oddział. Telefony codziennie, dodatkowe, przedłużone, z obrońcami, fundacjami itp. Telefony dla tymczasowo aresztowanych które wybiera oddziałowy jak jakaś telefonistka za PRLu. Bo do takiej funkcji nas sprowadziliście.
A my tu na dole rozmnożymy się przez podział komórkowy albo sklonujemy po to żeby sztucznie zbic godziny lub żeby na odprawie dyrektor mógł powiedzieć że atmosfera wśród osadzonych i f-szy jest dobra. Otóż nie jest i to od kilku lat. Zrozumcie ze nas tu na dole w bezpośrednim kontakcie jest ZA MAŁO! gdzie jakieś wzajemne ubezpieczanie? Jak taki oddziałowy, psycholog czy wychowawca działa sam? Jeszcze wieczne wodzenie za nos z nagrodami, podwyżkami i awansami? Wieczny brak jasnych przesłanek... Za każdym razem musimy do ostatniej chwili się martwić co z nagrodami, podwyżkami itp. Związki swoje, góra swoje. Ciągle życie w wiecznym stresie. My tu na dole harujemy za naprawdę niskie pieniądze w dramatycznych warunkach. Zrozumcie to w końcu. Nie wincie nas za błędy, wpadki czy robienie czegoś na odwal. Nas jest po prostu za mało i mamy za dużo na głowie. Monitoring który ma nas oficjalnie chronić służy tylko i wyłącznie do karania nas za najmniejsze potknięcia. Kiedy w końcu zrozumiecie ze my RÓWNIEŻ jesteśmy ludźmi? My tu przyszliśmy pełnić służbę a nie usługiwać, pracować, a nie być za karę. To ta druga strona barykady jest tu za KARĘ - osadzeni. A ich glaskacie... Może dajcie do pracy w bezpośrednim kontakcie więcej osób chociaż na dniówki, może dajcie jakieś parytety oddzialowy/osadzony. Nierzadko oddziałowy jest sam ze 130 osadzonymi. A każdy coś chce. Czy kiedykolwiek to zrozumiecie? My tu na dole mamy dość. A naprawdę chcemy dalej pracować. Podobno w tym roku odchodzi 2500 fszy na emeryturę. Dlaczego? Dodajcie dwa do dwóch...

To mógł być każdy z nas...

Podsumowanie całe tej formacji a kto się przyczynił i przyczynia do tego? DG który już 2 razy miał votum od związków a nadal udaje że rządzi nieudolnie.

Przykre ale prawdziwe  Sad
Odpowiedz
(23-02-2022, 15:18 )Młody38 napisał(a):
(22-02-2022, 22:12 )nietakamllodafszka napisał(a): Straszna tragedia. Wyrazy współczucia i szczere kondolencje dla najbliższych i znajomych.

Czy do tej tragedii musiało dosjc? Prędzej czy później niestety tak. Ciągle zawieszanie stanowisk (doprowadzający, oddziałowi dzienni) ucinanie godzin w/w w tygodniu i weekendy. Zbijanie nadgodzin ludźmi z administracji. Wysłanie ludzi "z oddziałów" w konwoje szpitalne lub doraźne. Wieczne przeciążanie obowiązkami oddziałowych. Postępowania dyscyplinarne za byle co, zgrywanie i oglądanie monitoringów "dla bezpieczeństwa f'szy" i karanie ich za bzdury. To było kwestia czasu, tylko nie było wiadomo kto i kiedy.
Czy góra w końcu zrozumie że my, f-sze tu na dole pracujemy z osobami pozbawionymi wolności? Którzy są w więzieniach za KARĘ? dawajcie im jeszcze więcej konsoli, TV, Skype, dodatkowych widzeń, paczuszek, zakupów i lazni najlepiej codziennie. Ciepłej wody, zróżnicowanych diet i zatrudnienia na fikcyjnych etatach po 30 sprzątających na oddział. Telefony codziennie, dodatkowe, przedłużone, z obrońcami, fundacjami itp. Telefony dla tymczasowo aresztowanych które wybiera oddziałowy jak jakaś telefonistka za PRLu. Bo do takiej funkcji nas sprowadziliście.
A my tu na dole rozmnożymy się przez podział komórkowy albo sklonujemy po to żeby sztucznie zbic godziny lub żeby na odprawie dyrektor mógł powiedzieć że atmosfera wśród osadzonych i f-szy jest dobra. Otóż nie jest i to od kilku lat. Zrozumcie ze nas tu na dole w bezpośrednim kontakcie jest ZA MAŁO! gdzie jakieś wzajemne ubezpieczanie? Jak taki oddziałowy, psycholog czy wychowawca działa sam? Jeszcze wieczne wodzenie za nos z nagrodami, podwyżkami i awansami? Wieczny brak jasnych przesłanek... Za każdym razem musimy do ostatniej chwili się martwić co z nagrodami, podwyżkami itp. Związki swoje, góra swoje. Ciągle życie w wiecznym stresie. My tu na dole harujemy za naprawdę niskie pieniądze w dramatycznych warunkach. Zrozumcie to w końcu. Nie wincie nas za błędy, wpadki czy robienie czegoś na odwal. Nas jest po prostu za mało i mamy za dużo na głowie. Monitoring który ma nas oficjalnie chronić służy tylko i wyłącznie do karania nas za najmniejsze potknięcia. Kiedy w końcu zrozumiecie ze my RÓWNIEŻ jesteśmy ludźmi? My tu przyszliśmy pełnić służbę a nie usługiwać, pracować, a nie być za karę. To ta druga strona barykady jest tu za KARĘ - osadzeni. A ich glaskacie... Może dajcie do pracy w bezpośrednim kontakcie więcej osób chociaż na dniówki, może dajcie jakieś parytety oddzialowy/osadzony. Nierzadko oddziałowy jest sam ze 130 osadzonymi. A każdy coś chce. Czy kiedykolwiek to zrozumiecie? My tu na dole mamy dość. A naprawdę chcemy dalej pracować. Podobno w tym roku odchodzi 2500 fszy na emeryturę. Dlaczego? Dodajcie dwa do dwóch...

To mógł być każdy z nas...
Śwìete słowa...
Trafione w samo sedno.  To powinien przeczytac manister,cały CZet i okręgì. I wszyscy przyspawani  w imię świetego spokoju do stołków dyrektorzy. Zamiataliście wiele pod dywan....bo statystyki. Ale tego juz nie zamieciecie. Powinny głowy  z góry polecieć
Odpowiedz
Wedlug naszych przełożonych to maseczki na nosie są najważniejsze a nie nasze bezpieczeństwo.
Wczoraj okręt o nazwie SW utonął.
Odpowiedz
[quote="aras2121" pid='13199' dateline='1645625950']
W 2016 była podobna sytuacja ale funkcjonariusz przeżył dużo nie brakowało parę szwów  to dyrektor oraz kierownik mówili że nic się nie stało po co robić zdarzenie.
[/quote

W 2021 roku w Łodzi  też był atak na funkcjonariuszkę.
Cycu też wtedy stwierdził że nic się nie stało . Zdarzenia też wtedy nie robili .
Najważniejsze dla dyrektorów to cisza i spokój w jednostkach  kosztem zdrowia i życia funkcjonariuszy.
 Bezpieczeństwo w zakładach karnych to fikcja . Tak samo jak wzajemne ubezpieczanie . 
Kim to robić jak ludzi nie ma ?
Odpowiedz
(23-02-2022, 11:21 )Wtff napisał(a):
(23-02-2022, 6:20 )nietakamllodafszka napisał(a): Proponuję w piątek na znak protestu w sprawie traktowania nas gorzej niż osadzonych udostępnianie na profilach w social mediach czarnej planszy z zapalonym zniczem hasztagu #ktonastepny? Pokazmy ze my tu na dole mamy dość.
Mało, może jeszcze kredkami ulice pomalujemy na znak protestu?
Nie!!! Cała Polska, kto może organizuje się i jedzie pożegnać nasza funkcjonariuszkę, na pogrzeb.
Niech generał widzi naszą jedność i nie kombinuje przeciwko nam.

Jedno nie wyklucza drugiego. Sama chętnie pojadę na pogrzeb, wezmę udział w proteście i udostępnię plansze z hasztagiem.
Odpowiedz
(23-02-2022, 10:50 )Mirosław Klose napisał(a): Jedyną osobą która jest odpowiedzialna za śmierć Pani psycholog jest Pan Generał Kitliński.

Stanowcze NIE!!! Jenerał to tylko spolegliwa marionetka. Za sytuację w SW odpowiedzialne jest Ministranctwo. Tak samo, jak za rozwałkę sądownictwa. Nie myślcie, że o czymkolwiek decyduje jenerał. W dzisiejszej Polsce wszystko jest ręcznie sterowane.
Odpowiedz
(22-02-2022, 22:12 )nietakamllodafszka napisał(a): Straszna tragedia. Wyrazy współczucia i szczere kondolencje dla najbliższych i znajomych.

Czy do tej tragedii musiało dosjc? Prędzej czy później niestety tak. Ciągle zawieszanie stanowisk (doprowadzający, oddziałowi dzienni) ucinanie godzin w/w w tygodniu i weekendy. Zbijanie nadgodzin ludźmi z administracji. Wysłanie ludzi "z oddziałów" w konwoje szpitalne lub doraźne. Wieczne przeciążanie obowiązkami oddziałowych. Postępowania dyscyplinarne za byle co, zgrywanie i oglądanie monitoringów "dla bezpieczeństwa f'szy" i karanie ich za bzdury. To było kwestia czasu, tylko nie było wiadomo kto i kiedy.
Czy góra w końcu zrozumie że my, f-sze tu na dole pracujemy z osobami pozbawionymi wolności? Którzy są w więzieniach za KARĘ? dawajcie im jeszcze więcej konsoli, TV, Skype, dodatkowych widzeń, paczuszek, zakupów i lazni najlepiej codziennie. Ciepłej wody, zróżnicowanych diet i zatrudnienia na fikcyjnych etatach po 30 sprzątających na oddział. Telefony codziennie, dodatkowe, przedłużone, z obrońcami, fundacjami itp. Telefony dla tymczasowo aresztowanych które wybiera oddziałowy jak jakaś telefonistka za PRLu. Bo do takiej funkcji nas sprowadziliście.
A my tu na dole rozmnożymy się przez podział komórkowy albo sklonujemy po to żeby sztucznie zbic godziny lub żeby na odprawie dyrektor mógł powiedzieć że atmosfera wśród osadzonych i f-szy jest dobra. Otóż nie jest i to od kilku lat. Zrozumcie ze nas tu na dole w bezpośrednim kontakcie jest ZA MAŁO! gdzie jakieś wzajemne ubezpieczanie? Jak taki oddziałowy, psycholog czy wychowawca działa sam? Jeszcze wieczne wodzenie za nos z nagrodami, podwyżkami i awansami? Wieczny brak jasnych przesłanek... Za każdym razem musimy do ostatniej chwili się martwić co z nagrodami, podwyżkami itp. Związki swoje, góra swoje. Ciągle życie w wiecznym stresie. My tu na dole harujemy za naprawdę niskie pieniądze w dramatycznych warunkach. Zrozumcie to w końcu. Nie wincie nas za błędy, wpadki czy robienie czegoś na odwal. Nas jest po prostu za mało i mamy za dużo na głowie. Monitoring który ma nas oficjalnie chronić służy tylko i wyłącznie do karania nas za najmniejsze potknięcia. Kiedy w końcu zrozumiecie ze my RÓWNIEŻ jesteśmy ludźmi? My tu przyszliśmy pełnić służbę a nie usługiwać, pracować, a nie być za karę. To ta druga strona barykady jest tu za KARĘ - osadzeni. A ich glaskacie... Może dajcie do pracy w bezpośrednim kontakcie więcej osób chociaż na dniówki, może dajcie jakieś parytety oddzialowy/osadzony. Nierzadko oddziałowy jest sam ze 130 osadzonymi. A każdy coś chce. Czy kiedykolwiek to zrozumiecie? My tu na dole mamy dość. A naprawdę chcemy dalej pracować. Podobno w tym roku odchodzi 2500 fszy na emeryturę. Dlaczego? Dodajcie dwa do dwóch...

To mógł być każdy z nas...

Podsumowanie całe tej formacji a kto się przyczynił i przyczynia do tego? DG który już 2 razy miał votum od związków a nadal udaje że rządzi nieudolnie.
Odpowiedz
Szczera kondolencje dla rodziny i bliskich . Jest źle a będzie jeszcze gorzej.Brak szacunku ze strony kierownictwa ,brak szacunku ze strony osadzonych,kadra rządząca popuściła złodziejom dla własnego spokoju i statystyk. Kamery dla naszego bezpieczeństwa HaHaHa raczej żeby szlachta miała co robić i szukała dziury w całym za co można oddziałowemu dodatek zabrać . Państwo oficerowie ta krew przelana to Wasza wina.
Odpowiedz
W 2016 była podobna sytuacja ale funkcjonariusz przeżył dużo nie brakowało parę szwów to dyrektor oraz kierownik mówili że nic się nie stało po co robić zdarzenie.
Odpowiedz
(22-02-2022, 22:12 )nietakamllodafszka napisał(a): Straszna tragedia. Wyrazy współczucia i szczere kondolencje dla najbliższych i znajomych.

Czy do tej tragedii musiało dosjc? Prędzej czy później niestety tak. Ciągle zawieszanie stanowisk (doprowadzający, oddziałowi dzienni) ucinanie godzin w/w w tygodniu i weekendy. Zbijanie nadgodzin ludźmi z administracji. Wysłanie ludzi "z oddziałów" w konwoje szpitalne lub doraźne. Wieczne przeciążanie obowiązkami oddziałowych. Postępowania dyscyplinarne za byle co, zgrywanie i oglądanie monitoringów "dla bezpieczeństwa f'szy" i karanie ich za bzdury. To było kwestia czasu, tylko nie było wiadomo kto i kiedy.
Czy góra w końcu zrozumie że my, f-sze tu na dole pracujemy z osobami pozbawionymi wolności? Którzy są w więzieniach za KARĘ? dawajcie im jeszcze więcej konsoli, TV, Skype, dodatkowych widzeń, paczuszek, zakupów i lazni najlepiej codziennie. Ciepłej wody, zróżnicowanych diet i zatrudnienia na fikcyjnych etatach po 30 sprzątających na oddział. Telefony codziennie, dodatkowe, przedłużone, z obrońcami, fundacjami itp. Telefony dla tymczasowo aresztowanych które wybiera oddziałowy jak jakaś telefonistka za PRLu. Bo do takiej funkcji nas sprowadziliście.
A my tu na dole rozmnożymy się przez podział komórkowy albo sklonujemy po to żeby sztucznie zbic godziny lub żeby na odprawie dyrektor mógł powiedzieć że atmosfera wśród osadzonych i f-szy jest dobra. Otóż nie jest i to od kilku lat. Zrozumcie ze nas tu na dole w bezpośrednim kontakcie jest ZA MAŁO! gdzie jakieś wzajemne ubezpieczanie? Jak taki oddziałowy, psycholog czy wychowawca działa sam? Jeszcze wieczne wodzenie za nos z nagrodami, podwyżkami i awansami? Wieczny brak jasnych przesłanek... Za każdym razem musimy do ostatniej chwili się martwić co z nagrodami, podwyżkami itp. Związki swoje, góra swoje. Ciągle życie w wiecznym stresie. My tu na dole harujemy za naprawdę niskie pieniądze w dramatycznych warunkach. Zrozumcie to w końcu. Nie wincie nas za błędy, wpadki czy robienie czegoś na odwal. Nas jest po prostu za mało i mamy za dużo na głowie. Monitoring który ma nas oficjalnie chronić służy tylko i wyłącznie do karania nas za najmniejsze potknięcia. Kiedy w końcu zrozumiecie ze my RÓWNIEŻ jesteśmy ludźmi? My tu przyszliśmy pełnić służbę a nie usługiwać, pracować, a nie być za karę. To ta druga strona barykady jest tu za KARĘ - osadzeni. A ich glaskacie... Może dajcie do pracy w bezpośrednim kontakcie więcej osób chociaż na dniówki, może dajcie jakieś parytety oddzialowy/osadzony. Nierzadko oddziałowy jest sam ze 130 osadzonymi. A każdy coś chce. Czy kiedykolwiek to zrozumiecie? My tu na dole mamy dość. A naprawdę chcemy dalej pracować. Podobno w tym roku odchodzi 2500 fszy na emeryturę. Dlaczego? Dodajcie dwa do dwóch...

To mógł być każdy z nas...
Śwìete słowa...
Odpowiedz
(22-02-2022, 22:12 )nietakamllodafszka napisał(a): Straszna tragedia. Wyrazy współczucia i szczere kondolencje dla najbliższych i znajomych.

Czy do tej tragedii musiało dosjc? Prędzej czy później niestety tak. Ciągle zawieszanie stanowisk (doprowadzający, oddziałowi dzienni) ucinanie godzin w/w w tygodniu i weekendy. Zbijanie nadgodzin ludźmi z administracji. Wysłanie ludzi "z oddziałów" w konwoje szpitalne lub doraźne. Wieczne przeciążanie obowiązkami oddziałowych. Postępowania dyscyplinarne za byle co, zgrywanie i oglądanie monitoringów "dla bezpieczeństwa f'szy" i karanie ich za bzdury. To było kwestia czasu, tylko nie było wiadomo kto i kiedy.
Czy góra w końcu zrozumie że my, f-sze tu na dole pracujemy z osobami pozbawionymi wolności? Którzy są w więzieniach za KARĘ? dawajcie im jeszcze więcej konsoli, TV, Skype, dodatkowych widzeń, paczuszek, zakupów i lazni najlepiej codziennie. Ciepłej wody, zróżnicowanych diet i zatrudnienia na fikcyjnych etatach po 30 sprzątających na oddział. Telefony codziennie, dodatkowe, przedłużone, z obrońcami, fundacjami itp. Telefony dla tymczasowo aresztowanych które wybiera oddziałowy jak jakaś telefonistka za PRLu. Bo do takiej funkcji nas sprowadziliście.
A my tu na dole rozmnożymy się przez podział komórkowy albo sklonujemy po to żeby sztucznie zbic godziny lub żeby na odprawie dyrektor mógł powiedzieć że atmosfera wśród osadzonych i f-szy jest dobra. Otóż nie jest i to od kilku lat. Zrozumcie ze nas tu na dole w bezpośrednim kontakcie jest ZA MAŁO! gdzie jakieś wzajemne ubezpieczanie? Jak taki oddziałowy, psycholog czy wychowawca działa sam? Jeszcze wieczne wodzenie za nos z nagrodami, podwyżkami i awansami? Wieczny brak jasnych przesłanek... Za każdym razem musimy do ostatniej chwili się martwić co z nagrodami, podwyżkami itp. Związki swoje, góra swoje. Ciągle życie w wiecznym stresie. My tu na dole harujemy za naprawdę niskie pieniądze w dramatycznych warunkach. Zrozumcie to w końcu. Nie wincie nas za błędy, wpadki czy robienie czegoś na odwal. Nas jest po prostu za mało i mamy za dużo na głowie. Monitoring który ma nas oficjalnie chronić służy tylko i wyłącznie do karania nas za najmniejsze potknięcia. Kiedy w końcu zrozumiecie ze my RÓWNIEŻ jesteśmy ludźmi? My tu przyszliśmy pełnić służbę a nie usługiwać, pracować, a nie być za karę. To ta druga strona barykady jest tu za KARĘ - osadzeni. A ich glaskacie... Może dajcie do pracy w bezpośrednim kontakcie więcej osób chociaż na dniówki, może dajcie jakieś parytety oddzialowy/osadzony. Nierzadko oddziałowy jest sam ze 130 osadzonymi. A każdy coś chce. Czy kiedykolwiek to zrozumiecie? My tu na dole mamy dość. A naprawdę chcemy dalej pracować. Podobno w tym roku odchodzi 2500 fszy na emeryturę. Dlaczego? Dodajcie dwa do dwóch...

To mógł być każdy z nas...
Odpowiedz
(22-02-2022, 22:12 )nietakamllodafszka napisał(a): Straszna tragedia. Wyrazy współczucia i szczere kondolencje dla najbliższych i znajomych.

Czy do tej tragedii musiało dosjc? Prędzej czy później niestety tak. Ciągle zawieszanie stanowisk (doprowadzający, oddziałowi dzienni) ucinanie godzin w/w w tygodniu i weekendy. Zbijanie nadgodzin ludźmi z administracji. Wysłanie ludzi "z oddziałów" w konwoje szpitalne lub doraźne. Wieczne przeciążanie obowiązkami oddziałowych. Postępowania dyscyplinarne za byle co, zgrywanie i oglądanie monitoringów "dla bezpieczeństwa f'szy" i karanie ich za bzdury. To było kwestia czasu, tylko nie było wiadomo kto i kiedy.
Czy góra w końcu zrozumie że my, f-sze tu na dole pracujemy z osobami pozbawionymi wolności? Którzy są w więzieniach za KARĘ? dawajcie im jeszcze więcej konsoli, TV, Skype, dodatkowych widzeń, paczuszek, zakupów i lazni najlepiej codziennie. Ciepłej wody, zróżnicowanych diet i zatrudnienia na fikcyjnych etatach po 30 sprzątających na oddział. Telefony codziennie, dodatkowe, przedłużone, z obrońcami, fundacjami itp. Telefony dla tymczasowo aresztowanych które wybiera oddziałowy jak jakaś telefonistka za PRLu. Bo do takiej funkcji nas sprowadziliście.
A my tu na dole rozmnożymy się przez podział komórkowy albo sklonujemy po to żeby sztucznie zbic godziny lub żeby na odprawie dyrektor mógł powiedzieć że atmosfera wśród osadzonych i f-szy jest dobra. Otóż nie jest i to od kilku lat. Zrozumcie ze nas tu na dole w bezpośrednim kontakcie jest ZA MAŁO! gdzie jakieś wzajemne ubezpieczanie? Jak taki oddziałowy, psycholog czy wychowawca działa sam? Jeszcze wieczne wodzenie za nos z nagrodami, podwyżkami i awansami? Wieczny brak jasnych przesłanek... Za każdym razem musimy do ostatniej chwili się martwić co z nagrodami, podwyżkami itp. Związki swoje, góra swoje. Ciągle życie w wiecznym stresie. My tu na dole harujemy za naprawdę niskie pieniądze w dramatycznych warunkach. Zrozumcie to w końcu. Nie wincie nas za błędy, wpadki czy robienie czegoś na odwal. Nas jest po prostu za mało i mamy za dużo na głowie. Monitoring który ma nas oficjalnie chronić służy tylko i wyłącznie do karania nas za najmniejsze potknięcia. Kiedy w końcu zrozumiecie ze my RÓWNIEŻ jesteśmy ludźmi? My tu przyszliśmy pełnić służbę a nie usługiwać, pracować, a nie być za karę. To ta druga strona barykady jest tu za KARĘ - osadzeni. A ich glaskacie... Może dajcie do pracy w bezpośrednim kontakcie więcej osób chociaż na dniówki, może dajcie jakieś parytety oddzialowy/osadzony. Nierzadko oddziałowy jest sam ze 130 osadzonymi. A każdy coś chce. Czy kiedykolwiek to zrozumiecie? My tu na dole mamy dość. A naprawdę chcemy dalej pracować. Podobno w tym roku odchodzi 2500 fszy na emeryturę. Dlaczego? Dodajcie dwa do dwóch...

To mógł być każdy z nas...

Dokładnie..Ja osobiście od 19 lutego jestem emerytem a ostatni rok chorowałem w ramach protestu za zabrane dodatki na odchodne bo nie tak się umawialiśmy w trakcie służby (nie będziesz "specjalnie" chorował   to będziesz miał dodatek)
Trzeba jasno powiedzieć że przez pana Kitlińskiego i Ziobre ten rok będzie historyczny w odejściach w Szukaliście oszczędności to będziecie mieli.
Odpowiedz
Każdy normalny wie że napastnik jest nie winny. Winnym za każdą śmierć w pudle jest zasze fusz. I tak będzie tym razem. Zrobi bezpieka policyjna dochodzenie. Dokumentacja ( zeszyt zgłaszających się na rozmowy) słynne karteczki??Monitoring cofnięty ile się da??Monitoring z danego dnia??Wizytację wszystkich działów no i krem ala krem wizytacja króla pódła??. Jacek jako jedyny król dalej się śmieje innym którzy po zmianie władzy już dawno poszli na śmietnik ich władzy ten pan ma się fajnie. Winnym będzie zawsze funkcjonariusz służby więziennej pracujący w jednostce penitencjarnej. Nigdy nikt inny od zawsze jak Polska wysoka i szeroka.
Odpowiedz
(23-02-2022, 6:20 )nietakamllodafszka napisał(a): Proponuję w piątek na znak protestu w sprawie traktowania nas gorzej niż osadzonych udostępnianie na profilach w social mediach czarnej planszy z zapalonym zniczem hasztagu #ktonastepny? Pokazmy ze my tu na dole mamy dość.
Mało, może jeszcze kredkami ulice pomalujemy na znak protestu?
Nie!!! Cała Polska, kto może organizuje się i jedzie pożegnać nasza funkcjonariuszkę, na pogrzeb.
Niech generał widzi naszą jedność i nie kombinuje przeciwko nam.
Odpowiedz
(23-02-2022, 0:16 )StaryGad napisał(a): Każdy kto może, niech uczestniczy w pogrzebie.

W dniu pogrzebu o godzinie rozpoczęcia ceremonii pogrzebowej syrena w jednostkach.

Spoczywaj w pokoju...
Wieczny odpoczynek ...

Dokładnie. Związkowcy z jednego i drugiego związku, zostawcie na boku podziały i kłótnie. Zorganizujcie i rozpropagujcie akcje na cała Polskę penitencjarną, żeby zorganizować wyjazd funkcjonariuszy na pogrzeb naszej koleżanki.
Jak najwiecej ludzi niech tam pojedzie i pokaże generałowi i ministrom naszą sile. To byłby moment w którym media zainteresowałyby się naszymi problemami.
Również apel do Solidarności, zamiast jechac bez sensu do Warszawy 25.02.2022, to niech ci ludzie jadą na pogrzeb.
Wtedy nas zauważy społeczeństwo, bo w Warszawie pies z kulawa noga do was nie wyjdzie, a media nie zainteresują się tematem. Tak samo jak na proteście w 2018 roku. Kilka tysięcy funkcjonariuszy a ministrowie i premier nawet nie wyszli do nas, nie wiedzieli, ze jakis protest jest.

Dlatego zdobyły akcje „pożegnajmy godnie nasza koleżankę”.
Odpowiedz
Jedyną osobą która jest odpowiedzialna za śmierć Pani psycholog jest Pan Generał Kitliński.
Odpowiedz
W obliczu wielkiej tragedii Panie Czesławie i Panie Andrzeju spotkajmy się w Warszawie 25.02.2022 o 13:00 przed KPRM Walczcie o nas w imię śp. porucznik . Niech generał poczuje wspólny oddech na plecach i odejdzie
Odpowiedz
https://www.rmf24.pl/regiony/olsztyn/new...rp_state=1


W końcu media pokaża ze istnieje SW i ma cholernie cieżka robote do zrobienia.

A gora niech dalej glaszcze skazanych, moze trzeba uswiadomic co nie ktorych ze to sa bandyci i sa w wiezieniu a nie na wczasach. Dalej zawieszajcie posterunki bo nadgodziny płatne za ktore nie chcecie płacić, na siłe kierowakie do pracy bo słupki w gore musza isc, nie wazne ze bandyta sie nie nadaje to polecenia sa jasne... wiecej zatrudnienia wiecej!. Moze niech ta patologie opisze rmf24
Odpowiedz
(22-02-2022, 22:03 )BDG napisał(a):
(22-02-2022, 20:36 )Człowiek z lasu napisał(a): Podobno DG po dzisiejszym zdarzeniu dymisja?

Nie licz na to.

Jenerał to jedynie marionetka. To ministerstwo z pełną świadomością zniszczyło SW, analogicznie do sądownictwa. Tam dzieją się takie same cyrki. Więc jenerał powinien odejść jedynie na doczepkę do Głównego Ministranta od "Spraw własnych". Od przemiany ustrojowej nie zdarzyło się aby polityka weszła tak głęboko i degenerująco w SW. Nasza Ś.P. koleżanka to jedna z wielu ofiar działania całego tego obecnego systemu. Zebrali sztab kryzysowy w CZSW, pozmieniali sobie nawzajem pampersy, wskażą kogo należy poświęcić, przeprowadzą postępowania nadzorowane przez samego papieża........ tylko co po tym rodzinie, którą zostawiła? Co po tym malutkim dzieciom? Jak zwykle moralność zastąpią odszkodowaniami, deklaracjami opieki, zapomogami, obietnicą pamięci itp.
Odpowiedz
(22-02-2022, 21:07 )sierżant sztabowy napisał(a): Nasz Jenerał do dymisji!
Nic mnie tak nie zadowoli jak info ze facet wyleciał, najwiecej złego w tej sluzbie to za jego kadencji! Nigdy nie stał po stronie zwyklego f-sza. Jeszcze do teraz kreci nas na podwyzkach tak jak na wczesniejszycb próbował! Zlikwidowal Zk,

Prawdopodobnie przede wszystkim kręci Ministerstwo Sprawiedliwości dając mniej pieniędzy i chcąc załatwiać wszystko za mniejszą kwotę, ale nie tylko. Prawdziwy szef formacji powinien umieć powiedzieć dość i wstawić się za funkcjonariuszami, ale do tego trzeba mieć Honor! Co to za Generał, który nie umie wstawić się za swoimi podwładnymi!????????????
Odpowiedz