04-10-2021, 10:19
(04-10-2021, 8:29 )Hipi napisał(a): Dobry wieczór.
Jako funkcjonariusz SW i były członek jednego ze związków zawodowych, chce otworzyć temat do dyskusji i stanowczego działania. Pytania będą trudne i niewygodne. Na pewno dla niektórych.
Otóż chciał bym zapytać Pana przewodniczącego Tułę oraz przewodniczącego Kołodzieja. Dlaczego Panowie byliscie bierni i nadal jesteście bierni w kwestii podwyżki dla Służby Więziennej. Dlaczego Panowie nie walczyliście wspólniee o większe kwoty dla funkcjonariuszy tylko dołączyliście się do Związkowców z Policji. Czy my jesteśmy ostatnim gatunkiem w Sluzbach Mundurowych?Tym gorszym?
Dlaczego Panowie przewodniczący stoicie oboje murem za nepotyzmem w SW?
Dlaczego Panowie wybieracie się w swoim gronie w gronie delegatów. Zwykłych członków jest około 30tys.Dlaczego tylko malutka garstka osób wybiera Panów na przewodniczacych?
Dlaczego Panowie przy obecnej inflacji nie zarzadaliscie od Państwa Ministrów podwyżek w kwocie minimum 2000 zl netto na osobę, wyłączając z tego Dyrektorów oraz kierownikow SW z CZSW, OKRĘGOWYCH INSPEKTORATÓW, ZAKŁADÓW KARNYCH, ARESZTÓW SLEDCZYCH oraz Szkoły WYŻSZEJ?
Dlaczego Panowie zgodzili się na dodatek służbowy dla funkcjonariuszy z 25 letnim stażem. Wydaje nam się że zrobili to Państwo tylko pod publikę. Swoją publikę.
Dlaczego nie docenia się w Służbie funkcjonariuszy którzy charuja na Wasze lepsze ego, na was drodzy Panowie? . Tego nie widzicie. Macie oczy pozamykane. Ci ludzie nie raz nie dwa na chwilę obecną TYRAJĄ za 2 lub 3 funkcjonariuszy. A pensja jest jedna.
Dlaczego Panowie Dyrektorzy nie podnoszą dodatków służbowych do kwoty 50% a mogą? . Dlaczego bo przyszły zalecenia i zakazy od najwyższych.
I co Panowie dalej mam pytać?
SZKODA MOJEGO CZASU.
W TEJ SŁUŻBIE NIGDY NIE BĘDZIE DOBRZE. NIE BĘDZIE NORMALNOŚCI I SPRAWIEDLIWOŚCI O KTÓRĄ NIBY PANOWIE SIĘ STARACIE, WALCZYCIE.
NAJPIERW NALEŻY WYMIENIĆ PRAWIE CAŁĄ KADRĘ ZARZĄDZAJĄCĄ, ZLIKWIDOWAC OKRĘGOWE INSPEKTORATY.
WTEDY MOŻE BĘDZIE NORMALNOŚĆ I BĘDZIEMY MOGLI GODNIE SŁUŻYĆ ZA GODNE WYNAGRODZENIE I POSZANOWANIE NASZYCH OSÓB.
Ma Pan całkowitą rację.Niestety ale cały czas twierdzę, że to nasza wina, a dlaczego. Po pierwsze nie chodzimy w jednostkach na zebrania, po drugie nie chodzimy na wybory przewodniczących i mamy takich jakich mamy, po trzecie nie umiemy się zjednoczyć. Ten cały zarząd związków powinien być nowy i to zaczynając od samego dołu, nie mówię, że wszyscy są tacy sami bo pewnie paru jest takich co walczy.