08-11-2018, 16:55
(07-11-2018, 10:46 )hugo boss napisał(a):(06-11-2018, 10:50 )jtd napisał(a):(05-11-2018, 20:51 )Mateusz12345 napisał(a): Monitory w celach monitorowanych powinny być wykorzystywane do tego aby służba więzienna miała dowód że delikwent sam postanowił się zabić a nie po to żeby go pilnować i niańczyć. To jest więzienie czy Juventus security. Pora żeby ktoś się za to zabrał bo zaraz życie frajera w celi będzie ważniejsze niż funkcjonariusza.jestem tego samego zdania.
Popieram. Dodam jeszcze że monitoring to jest RWD dla penitu. Osadzony powie że ma lęki i penit zesrany a nam (DO) zostawiają ten shit.
Co powiecie na to że w mojej jednostce średnio 13- 15% osadzonych to OZS... co "Świerzak" to ozs +osobna grupa spacerowa - taki system pracy ma kilku młodych wychowawców, zwłaszcza na dyżurach.
Co tam, oddziałowy niech zasuwa, doprowadzający też się ucieszą z dodatkowej grupy - ważne żeby pani wychowawczyni mogła w spokoju "płodzić" kolejne wspaniałe programy dla osadzonych, z których nic nie wynika, bo osoby które w nich biorą udział to zawodowi recydywiści którzy robią to wyłącznie z czystej kalkulacji. A ma odprawach kierownictwa płacz że nikt z ochrony nie chcę z nimi współpracować...
Co do samych cel monitorowanych, to zastanawiamy się czy jeśli Dyrekcja zakładu nie dostosuje ich do wymogów Dyrektora Generalnego ( czas upływa szybko) to jaki będzie miał sens wystawianie tam funkcjonariuszy, bo to tak, jak pracodawca kazał by jeździć pracownikom, niesprawnymi technicznie samochodami.