[Patatajnia]

Wyysługa lat. Problem jest taki, że my po 2 latach mamy 5%,a inne służby 2 %, po 5 latach mamy 10%, a inne służby 5 % itd, itd. Nie można zabrać praw nabytych, czyli tego co już jest w ustawie o SW, więc jest to zagwozdka, jak to zrobić aby przy okazji nie wylać dziecka z kąpielą. Może macie jakieś pomysły jak to może wyglądać? Na pewno nie dostaniemy nic poza poziom innych służb czyli np. nasze procenty + cywilne. Gdzieś muszą ukroić. Na pewno wszyscy nie będą zadowoleni, choć wolałbym, aby tak było.

Nie można zabrać praw nabytych? Przypomnę o obniżeniu emerytur fuszom będącym nawet kilkanaście lat już w spoczynku. A Tusk nie zabrał z II filaru połowy składek i jeszcze mówił że to nie są pieniądze obywateli. Wystarczy zamienić ustawę w której będą określone okresy przyjęcia do służby i dodatki będą zmienione. Na studiach prawniczych uczyli mnie że LEX RETRO ON AGIT. Czy przy władzy jest PO czy PIS jest im obca ta zasada prawa.

Nie wyobrażam sobie tego, że komuś kto ma np za rok dostać 20 %, bo mija mu 15 lat służby, zmienić zapis w ustawie w taki sposób, że pozostanie przy 15% i będzie czekał na 1 % co roku. Chyba że chce się szczuć jednych przeciw drugim. Chociaż to w zasadzie możliwe.