[Prison_Officer]

Panowie Mam pytanie może ktoś sie orientuje co z tym zrobić. Mam 14 lat służby sierżanta sztabowego .Otóż w lipcu przebywałem 28 dni na zwolnieniu od psychiatry w wyniku czego otrzymałem niedawno od dyrektora jednostki skierowanie na komisje lekarską w sprawie oceny stanu zdrowia oraz ustalenia zdolności fizycznej i psychicznej funkcjonariusza do służby. Żeby mało tego było otrzymałem również skierowanie aby zgłosić się do psychologa medycyny pracy. Czy ktoś już przechodził taki zestaw?? ponadto od czasu powrotu z w/w zwolnienia jedynym stanowiskiem jakie pełnie jest rezerwa składu zmiany

Kolego. Twój lekarz zakończył leczenie i żadna komisja nie jest w stanie tego podważyć. Znam wiele takich prób zastraszania i żadna nie była dla f-sza negatywna.
Takie zachowanie D-ra jest oznaką jego słabości. Rozmowa z psychologiem to formalność. Nie wiem nawet czy przed badaniem powinieneś w ogóle przychodzić do służby (nieobecność usprawiedliwiona).
Ważne - zadaj pytanie lekarzowi, psychologowi, ewentualnie przełożonym (a to może być trudne); Co zrobili dla Ciebie w związku ze stresem, z jakim masz do czynienia w służbie? Jakie działania na rzecz dbania o twoje zdrowie psychiczne oraz w celu przeciwdziałania wypaleniu zawodowemu podjęli Twoi przełożeni, lekarz czy psycholog w OISW? Gdzie turnusy antystresowe? Gdzie warsztaty? 2 minutowa wizyta wynikająca z przepisów po "zdarzeniu" to wszystko. Powinni być wdzięczni, że każdy radzi sobie sam, jak może.
Ponadto takie traktowanie Ciebie to zwykły mobbing, cokolwiek na ten temat myśli i mówi Twój marny przełożony.
ps. po 14 latach służby powinieneś wiedzieć takie rzeczy, chyba, że podajesz fikcyjne dane aby uniknąć identyfikacji

"Twój lekarz zakończył leczenie i żadna komisja nie jest w stanie tego podważyć."  
To komisja lekarska określa zdolność do służby, a nie lekarz jakiś tam, twój.