17-11-2021, 13:59
(17-11-2021, 13:17 )Administrator napisał(a):(17-11-2021, 12:09 )SuperMan napisał(a): Generał to pionek rządu.. gra jak mu każą reszte ma w powarzaniu.. a związki to śmiech.. zatajanie konkretnych informacji a puszczenie w eter wiadomosci o zakupie sprzetu na silownie.. brawo.. gratulacje serdeczne.. kazdemu odznake zlota za osiagniecia penitencjarne..
i tak mamy kolejne sztuczne twory OZ.. dowodca zmiany bedzie teraz zastepca d-cy w stopniu chorążego, kierownikow nie będzie tylko ich zastępcy.. robota ta sama, a w drabinkach płac się zgadza - tylko jednego nie przewidzieli... kto normalny obierze takie stanowiska za gorsze pieniadze niz byly? Cala ta odpowiedzialnosc? Chyba tylko karierowicze lub mlodzi ktorzy sie boja sprzeciwic, a to rzadko sie konczy dobrze majac np dowodce rok lub dwa po podoficerce. Malo tego.. ten dowodca bedzie zalezny od wychowawcow doprowadzajacych na laznie i informatykow jadacych w konwoj na doprowadzenie..
Przepraszam, ale krew mnie zalewa jak czytam takie wpisy. Co "związki zataiły za informację"? Jak Pan już coś zarzuca, to proszę o konkrety? Co jest złego w tym, że Związek działa, aby funkcjonariusze mieli w jednostkach profesjonalne siłownie i podać to do informacji publicznej? Może zarzuca Pan Związkom, że to ich decyzja, aby likwidować Zakłady Karne i Areszty Śledcze i przekształcać je w Oddziały Zewnętrzne? Jakakolwiek by nie zapadły decyzje, to zawsze znajdą się osoby, które będą biadolić i narzekać na Związki, choć te decyzje zapadają poza nimi. Związek, to nie sam Zarząd Główny, czy Zarządy Okręgowe i Terenowe, lecz Związek to wielu funkcjonariuszy i pracowników Służby Więziennej, którzy powinni się w takich sytuacjach solidaryzować i wspólnie podejmować działania, aby się przeciwstawiać takim niekorzystnym decyzjom, a nie stać z boku i obwiniać za wszystko co złe na całym świecie. Proszę zrozumieć, że to co się ostatnio zadziało dotknie wielu funkcjonariuszy i pracowników Służby Więziennej, bez względu na przynależność związkową, czy jej brak, więc powinniśmy w takich momentach stać razem w jednej linii, bo dzisiaj może to mnie nie dotyczy ta cała sytuacja, ale jutro może się to zmienić, więc jeżeli teraz pozwolimy na takie działania Kierownictwu SW, to bądźmy pewni, że to nie jest ostatnie słowo. Nie szukajmy winnych w tych, co często i gęsto nadstawiają swoją głowę i karierę, aby bronić wielu z nas praw i interesów, a zacznijmy działać wspólnie.
Naszym związką można dużo zarzucić, ale też myślę, że akurat w tym wypadku nic nie wiedzieli i według mnie bardzo dobrze zareagowali. Powinni cofnąć tą decyzję bo ona jest bardzo szkodliwa. Paru ludzi odejdzie przez to i prawie nic nie zaoszczędzą, a pracy będzie jeszcze więcej i większy bałagan.