17-11-2021, 19:39
(17-11-2021, 16:53 )Administrator napisał(a):(17-11-2021, 13:29 )SuperMan napisał(a):(17-11-2021, 13:17 )Administrator napisał(a):(17-11-2021, 12:09 )SuperMan napisał(a): Generał to pionek rządu.. gra jak mu każą reszte ma w powarzaniu.. a związki to śmiech.. zatajanie konkretnych informacji a puszczenie w eter wiadomosci o zakupie sprzetu na silownie.. brawo.. gratulacje serdeczne.. kazdemu odznake zlota za osiagniecia penitencjarne..
i tak mamy kolejne sztuczne twory OZ.. dowodca zmiany bedzie teraz zastepca d-cy w stopniu chorążego, kierownikow nie będzie tylko ich zastępcy.. robota ta sama, a w drabinkach płac się zgadza - tylko jednego nie przewidzieli... kto normalny obierze takie stanowiska za gorsze pieniadze niz byly? Cala ta odpowiedzialnosc? Chyba tylko karierowicze lub mlodzi ktorzy sie boja sprzeciwic, a to rzadko sie konczy dobrze majac np dowodce rok lub dwa po podoficerce. Malo tego.. ten dowodca bedzie zalezny od wychowawcow doprowadzajacych na laznie i informatykow jadacych w konwoj na doprowadzenie..
Przepraszam, ale krew mnie zalewa jak czytam takie wpisy. Co "związki zataiły za informację"? Jak Pan już coś zarzuca, to proszę o konkrety? Co jest złego w tym, że Związek działa, aby funkcjonariusze mieli w jednostkach profesjonalne siłownie i podać to do informacji publicznej? Może zarzuca Pan Związkom, że to ich decyzja, aby likwidować Zakłady Karne i Areszty Śledcze i przekształcać je w Oddziały Zewnętrzne? Jakakolwiek by nie zapadły decyzje, to zawsze znajdą się osoby, które będą biadolić i narzekać na Związki, choć te decyzje zapadają poza nimi. Związek, to nie sam Zarząd Główny, czy Zarządy Okręgowe i Terenowe, lecz Związek to wielu funkcjonariuszy i pracowników Służby Więziennej, którzy powinni się w takich sytuacjach solidaryzować i wspólnie podejmować działania, aby się przeciwstawiać takim niekorzystnym decyzjom, a nie stać z boku i obwiniać za wszystko co złe na całym świecie. Proszę zrozumieć, że to co się ostatnio zadziało dotknie wielu funkcjonariuszy i pracowników Służby Więziennej, bez względu na przynależność związkową, czy jej brak, więc powinniśmy w takich momentach stać razem w jednej linii, bo dzisiaj może to mnie nie dotyczy ta cała sytuacja, ale jutro może się to zmienić, więc jeżeli teraz pozwolimy na takie działania Kierownictwu SW, to bądźmy pewni, że to nie jest ostatnie słowo. Nie szukajmy winnych w tych, co często i gęsto nadstawiają swoją głowę i karierę, aby bronić wielu z nas praw i interesów, a zacznijmy działać wspólnie.
Ad 1. 5 razy padalo pytanie o zamykanie jednostek od jednego uzytkownika, reszta rowniez nie mogla doczekac sie informacji takowej.. teraz wielkie pytanie o konkrety do mnie co zataily zwiazki prosze poczytac wpisy wczesniejsze..
Ad 2. ktos musi stac na czele tych zwiazkow i solidaryzowac jakas idea funkcjonariuszy.. a nie tylko opowiadac bajki i puste slogany.. a pozniej zwalac wine na ludzi.. wiele razy juz zawaliliscie zaufanie zwiazkowcow i macie efekt obojetnosci swoich ludzi.. tych ktorzy sie jeszcze nie wypisali..
Co uzyskaliscie..
Nadgodziny?
Monitoring monitorowego?
Zalegle awanse na stanowiskach?
Dodatki sluzbowe na miare obowiazkow i stazu?
Dodatek przed emerytura?
Teraz kolejne przemianowania jednostek i ucinanie etatow.
Czym sa zachecani mlodzi fcjusze do zostania w szeregach SW?
Wazne ze sluzba chwali sie silowniami i fikcyjnym zatrudnieniem osadzonych.. z czego 90% z nich to kopertowi... albo fantastyczny tor przeszkod.. mam wiecej wylac z siebie?
Co Pan myśli, że mnie Pan wystraszy swoim "wylewaniem"? Błagam.... Na jaką informację mieli się funkcjonariusze doczekać, skoro od 5 października do dnia dzisiejszego żadnej odpowiedzi na pismo nie otrzymaliśmy, to co mieliśmy przekazywać? Wielka szkoda, że nie wylewa Pan swoich emocji do osób, które podjęły decyzję o likwidowaniu ZK i AŚ i przekształcaniu ich w Oddziały Zewnętrzne, a do Związku, który o niczym nie wiedział i nie brał w tym żadnego udziału. Nasuwają mi się tylko takie stwierdzenia, że albo brakuje Panu odwagi, albo nie jest Pan tu bez przypadku i celowo robi wpisy, które mają na celu obarczanie winą kogoś innego.
Skoro związek o niczym nie wiedział tzn ze słabo się interesuje losem fszy, a skoro nie brał udziału to w takim razie związek nadal nie widzi jak nisko i gdzie ma go góra?