[greg0026]

[quote="Parafianka" pid='11723' dateline='1639145268']
Podział f-szy na tych co brali L4 i tych co nie brali jest jawnym łamaniem prawa, a konkretnie art. 32 Konstytucji RP, który stanowi:
Art. 32
1. Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne.
2. Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny (Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z 2 kwietnia 1997 r. (Dz. U. z 1997 r. Nr 78, poz. 483 ze zm.)

O ile się nie mylę to się nadaje pod pozew zbiorowy.

Dawaj z tym pozwem . Ja się dołączę .
Tylko przestań ryczeć.

Nie ryczę,ja nagrodę na święta dostanę,ponieważ szczęśliwie nie chorowałam. Ja się solidaryzuję z osobami, które były zmuszone iść na L4/opiekę chociażby dlatego że rząd zamknął szkoły i małe dzieci siedziały w domach na zdalnym nauczaniu. Szkoda tylko,że wzrok kolegów z I linii jak sądzę jest tak słaby że nie widzą tej dyskryminacji. 
[/quote

Właśnie ten fakt, w moim przypadku przesądził o decyzji odejścia z początkiem roku ze związków NSZZFiPW.
Od 2 lat czekamy na zaliczenie cywila do wysługi, na opracowanie jakiegoś sensownego systemu przyznawania dodatków służbowych, na rozwiązanie kwestii korzystania z telefonów  przez osadzonych tak by nie paraliżowały pracy na oddziałach. OK , to byłem w stanie jeszcze zrozumieć..
Teraz na deser dostaliśmy nagrody świąteczne które zostały podzielone w sposób odgórny. Okazało się że można nie być ani razu na zwolnieniu lekarskim I nagrody nie dostać. 
Wystarczy mieć dzieci i zamknięte przez rząd przedszkole, chyba 2 krotnie, z powodu covid 19, który nie miał mieć wpływu na wysokość nagrody. 
Uzbierało się 32 dni .
Mamy odczucie że związki nie robią nic by stać w obronie nas, zwykłych funkcjonariuszy oddziału, jesteśmy dla was źródłem składek , a kiedy przychodzi walczyć ze zwykłą dyskryminacją,  bo w tych kategoriach postrzegam pomijanie takich funkcjonariuszy przy podziale nagród , zostaliśmy ukarani za posiadanie dzieci, nie naszą fanaberią było zamykanie szkół i przedszkoli - nie każde dziecko ma dziadków którzy mogą podjąć się opieki. 
Mam wrażenie że w imię własnych interesów poświęcacie nas i nasze sprawy, to nie wróży nic dobrego na przyszłość wszystkim.
Pozdrawiam serdecznie i życzę  dalszych sukcesów.