[Funkcjonariusz777]

Tak się zastanawiam teraz czy ta wysługa wliczana z cywila nie będzie sposobem na dyskryminację osób nowo przyjmowanych do służby. Przecież jeżeli do służby zgłosi się 20-latek i 40-latek, który przekładał kartony na magazynie to oczywistym jest że będą zatrudniali tych młodych żeby nie płacić więcej. Doświadczenie 40-latka z przekładania kartonów się nie przyda i tak naprawdę musi się nauczyć tyle samo co młody a trzeba mu zapłacić około 600 zł więcej w sumie nie wiem za co. Ci którzy są teraz w służbie może na tym skorzystają ale dla nowo przyjmowanych to nie ma sensu. Tak samo bez sensu jest jak był chorąży za studia.

Niestety muszę się z Tobą nie zgodzić. Wydaję mi się że będzie właśnie odwrotnie. Młodzi do pracy w SW się nie kwapią. Trzeba będzie przyciągać wszystkich. A taki 30-40 latek z 10-20 latami cywila dostanie na starcie kasę jak oddziałowy z 10 letnim stażem. Może to być dla niego zachętą.