23-12-2021, 15:15
(22-12-2021, 22:28 )Szczęśliwy napisał(a): [quote="Kamil" pid='12028' dateline='1640175011']Błędnie mnie oceniłeś. Ale nie będę o sobie pisał bo do takiej osoby jak ty nie warto. Jakiej? A no takiej co to już wszystkie rozumki pozjadała i co by jej się nie powiedziało to i tak zawsze będzie próbowała wywalić na światło dzienne swój popaprany światopogląd. Co do typa który pisze ze mi kryminał życie uratował to akurat niestety muszę się zgodzić z "Kamilem" gdyby nie kilkanaście lat straconych w tym syfie to na pewno by mnie tu już nie było. Jednakże jak by się dało zawrócić czas to napewno drugi raz bym tu nie przyszedł. Ps moja pierwsza pensja w SW wynosiła 1500 zl gdzie w cywilu w danym momencie zarabiałem 3 tys. Poszedłem tylko i wyłącznie w to bagno dla emki. Nie oceniaj ludzi swoją miarą.
chyba logiczne, że coś będzie trzeba robić na emeryturze, chociaż by dlatego żeby nie "dziadzieć" w wieku 40 lat, po trzecie często gęsto w sezonie jesienno zimowym robię u prywaciarza i jak co roku jest bardzo zły, że zaczyna się wiosna, lato i robię sobie przerwę u niego na ten okres, więc chyba nie jest tak źle jak sądzisz z moim podejściem do pracy, no ale on jest bardzo w porzadku więc ja również..., po czwarte służba dyma mnie, ja dymam ją, kiedyś jak Ci jajka obrosną to skumasz i co chodzi panie plutonowy
Dziwi mnie twoje zainteresowanie męskim przyrodzeniem ale skoro lubisz to ci powiem - obrosły już dawno. To że mam nick plutonowy to nie znaczy że w takim stopniu jestem. Nie jestem pewny tych wypocin które napisałeś teraz o sobie bo najpierw piszesz ze jesteś obibokiem chodzącym na l4 a teraz piszesz ze najlepszym specjalista rozrywanym przez wszystkich w regionie. Widać że wjechało Ci ostro te 20 lat i masz rozdwojenie jaźni. Stań na komisji od razu na dwójkę bo na pewno dostaniesz. Nic straconego z tą dodatkową pracą, zimą jak odśnieżasz podwórka( bo nikt normalny Cie do niczego więcej by nie wziął) to latem możesz kosić trawniki, no chyba że to też za wiele jak na Twój stan umysłu.
To ty napisałeś, że jestem obibokiem, nikt z mojego otoczenia tak nie myśli tylko taki malutki pieniacz z internetu jak ty. Zwisa mi to i powiewa co o mnie myślisz, więc sie nie wysilaj. Weź sobie z tydzień wolnego, wyluzujesz się, a na dodatek znajdziesz cza żeby wydać tą fortunę o którą się tak spinasz jak plandeka na Jelczu. Trzymaj się, bądź zawsze gotowy i odbieraj telefony, takich ludzi nam właśnie w tej służbie trzeba haha...
Twoje otoczenie to przecież sami "koledzy" jak to sam ująłeś więc w oczy na pewno każdy ci będzie sprzyjał pracusiu. Co ci zwisa to mnie nie interesuje bo to ty lubisz obrośnięte jajka. Jelczem wywieź sobie ścięta trwawe latem u Hansa i ciesz się za zarobioną jałmużnę a ja będę się pławił w mojej niezwykle łatwo zarobionej i duzej nagrodzie na święta ?
Wydaje mi się , że młody jesteś wiekiem, a tym bardziej stażem w służbie, dlatego jesteś taki pokorny i uległy, jak ja to mówię - nie zepsuty przez służbę. Porobisz trochę, parę razy dostaniesz po kicie i otworzysz oczy. Uwierz mi ,że za rok poszedłbym do starego po dodatek na odejście i dostałbym bez łaski za dobrą robotę, namieszali z dodatkami i nie tylko , więc mają teraz etatowego L-czwórkowicza, a już nie wspomnę o tym, że ostatni rok będę zajmował etat bo w kryminale mnie nie zobaczą ( będziesz miał co robić ). Nie zmienia się warunków gry w czasie jej trwania. Gdybym miał robić 25 lat to miałbym 22 lata oddziału, siedzenie jeszcze 5 lat na oddziale nie jest warte tej jałmużny od starego, które i tak mogą jeszcze zabrać. Jak Bóg Kubie, tak Kuba Bogu. Ps. Jak się wyprowadzisz od rodziców i usamodzielnisz to 4 tysiące nagrody mogą Ci już nie wystarczyć na pławienie się ...
Kończę z Tobą dyskusje bo do niczego ona nie prowadzi panie plutonowy.