[n3v]

Jeżeli chodzi o reorganizacje jednostek to pełnię służbę od kilkunastu lat w ZK typu półotwartego, od nie dawna jesteśmy OZ-tem AŚ. Teraz po kilku dziesięciu lat istnienia ZK próbuje sie nam udowodnic jak mamy pracowac i im sie nic nie podoba! Już nie wspomnę o wymianie kadry, z półotworka f-sze z kilkunastym stażem przechodza do AŚ gdzie praca w DO wyglada zupełnie inaczej, wiec nie wiem czemu to ma służyć ze nie daja spokojnie popracować. W związku z powyższym nie wiem czy CZ prowadzi jakies statystyki odejsc ze sluzby po reorganizacji ale ode mnie z jednostki odchodzi nagle 2 dowódców i 9 starszych oddziałowych!!! Kolejne osoby mysla o odejsciu! bo już nawet nie jesteśmy pewni ze pozwoli sie nam spokojnie popracowac u siebie w jednostce. Nie wiem co sie chce nam udowodnić. Wielkie Gratulacje dla decydentów ze zniszczyli SW w tak krótkim czasie.

Co do wymiany kadry - chyba nikt nie obiecywal, ze cala sluzbe bedziecie na polotworku/oz. Poza tym nie wiem jak w innych jednostkach tego typu, ale zazwyczaj jest tam lzej, ogolnie mniej roboty. Nie chce byc burakiem, ale niektorzy jak przejda z takich malych jednostek to dopiero zaczynaja czuc z czym sie wiaze praca w SW. Niektorzy maja szczescie przepekac w takich zakladach cala sluzbe, inni maja tego szczescia troche mniej i odbija sie to na ich zdrowiu w wiekszym stopniu. Z drugiej strony jestescie poniekad ofiarami prowadzonej polityki, bo jak dla mnie najpierw powinno sie pelnic sluzbe w jednostkach zamknietych, a pozniej dopiero "dla ochloniecia" na jakichs polotworkach.