[Robin Łoodź]

Jak  to możliwe, że budowy do rozbiórki, mobbing w kadrach, a ludzie ,,Carycy" czmychają bez 3- mies. i odchodzą w lutym wypowiedzenia tylko kiedy chcą,a plebs też może ale najpierw odebrać godziny i urlopy bo inaczej zapomnij 3 miechy kiblujesz, no i pewności nie masz bo tych co obiecują zaraz nie będzie - to wygląda na jakiś szantaż czy mobbing ? Mało tego, żeby było weselej  szanowna Pani,,Caryca" przed odejściem jeszcze pułkownika ma dostać- niewiarygodne! za jakie to zasługi !? Może za salę widzeń ? przecież piękna inwestycja za miliony, a teraz do rozbiórki! No tak stała prawie 2 lata, materiały w tym czasie zdrożały rozbierzemy cegły, bloczki na kupkę ( ,,Kołchoźnik" wrócił będzie pewnie jakaś budowa!?) Same zyski z rozbiórki! Może ten pułkownik za pawilon w powijakach!? - może też będą rozbierać bo woda zalewa i grzyby na ścianach. Reasumując Pan Minister dostanie informację: rozebrano budynek przeznaczony do rozbiórki, odzyskano ogromną ilość materiałów budowlanych, program praca dla więźniów idzie pełną parą wszyscy cegły skrobią. Zapyta, a kto tam rządzi w centrum, że takie zyski generuje ? ,,Blender" odpowie mój człowiek Panie Ministrze, ale tylko podpułkowmik. AWANSOWAĆ NATYCHMIAST! Bareja wpadałby na jedynkę na pełnej qrw*je i by kręcił i kręcił i kręcił,  bez scenariusza, wszystko na faktach- nawet serial by dał radę i to taki, że moda na sukces to pikuś. Pozdro z centrum- tutaj mamy dobry rząd wybitnych fachowców, gospodarka idzie do przodu, a ludziom żyje się coraz lepiej

Ta Pani Caryca podobno zabroniła się witać (podawać sobie ręki)  Dać babie trochę władzy to absurd goni absurd ..
A taką miała świetlaną wizję przyszłości ..i co na emeryturę odchodzi ?  Ucieka jak szczur z okrętu . I wcale się nie dziwię bo takiego syfu , bałaganu i niegospodarności za jej władzy to w tym zakładzie jeszcze nie było .

Znów nikt nie zrozumiał zamysłu Pani "Carycy".
Zamysłem inwestycji była poprawa warunków odbywania kary pozbawienia wolności co zostało wykonane w 100%.
Wszyscy myśleliście, że inwestycja obejmuje budowę sali widzeń oraz dodatkowego pawilonu. Jednak wyobraźnia Pani "Carycy" wykracza daleko poza zwykły tok rozumowania większości ludzi.
To co nazwaliscie salą widzeń okazało się posiadać zupełnie inne bardziej korzystne dla osadzonych właściwości czyli doskonale nadawało się na sztuczne jezioro. Pseudo pawilon również ewoluował w trakcie budowy i okazało się że posiada własny mikroklimat więc doskonale nadaje się na sztuczny las przez co osadzonym będzie można organizować grzybobranie przez cały rok. Resocjalizacja poprzez kontakt z naturą.
Reasumując, awans Pani "Carycy" jak najbardziej uzasadniony. Ucieczka na emeryturę wcale nie jest ucieczką. Pani "Caryca" pewnie zdaje sobie sprawę z tego że teraz zaczną się "wywiady, autografy, wizyty w zakładach pracy" i trudno by jej było pogodzić obowiązki służbowe z nową rzeczywistością.