13-01-2022, 9:57
Znów nikt nie zrozumiał zamysłu Pani "Carycy".
Zamysłem inwestycji była poprawa warunków odbywania kary pozbawienia wolności co zostało wykonane w 100%.
Wszyscy myśleliście, że inwestycja obejmuje budowę sali widzeń oraz dodatkowego pawilonu. Jednak wyobraźnia Pani "Carycy" wykracza daleko poza zwykły tok rozumowania większości ludzi.
To co nazwaliscie salą widzeń okazało się posiadać zupełnie inne bardziej korzystne dla osadzonych właściwości czyli doskonale nadawało się na sztuczne jezioro. Pseudo pawilon również ewoluował w trakcie budowy i okazało się że posiada własny mikroklimat więc doskonale nadaje się na sztuczny las przez co osadzonym będzie można organizować grzybobranie przez cały rok. Resocjalizacja poprzez kontakt z naturą.
Reasumując, awans Pani "Carycy" jak najbardziej uzasadniony. Ucieczka na emeryturę wcale nie jest ucieczką. Pani "Caryca" pewnie zdaje sobie sprawę z tego że teraz zaczną się "wywiady, autografy, wizyty w zakładach pracy" i trudno by jej było pogodzić obowiązki służbowe z nową rzeczywistością.
[/quote]
Szacunek dla Was wielki. Tylko martwi mnie to, że wszystko co opisane będzie schowane. DO wie o wszystkim i nic nie robi tylko kryje, Związek to samo. Główna idea jaka przyświeca dzisiejszym oficerom piastującymi wysokie stanowiska to nie okazywać honoru, kłamać i jak coś to uciekać. Ot dzisiejsza loża oficerska.
Zamysłem inwestycji była poprawa warunków odbywania kary pozbawienia wolności co zostało wykonane w 100%.
Wszyscy myśleliście, że inwestycja obejmuje budowę sali widzeń oraz dodatkowego pawilonu. Jednak wyobraźnia Pani "Carycy" wykracza daleko poza zwykły tok rozumowania większości ludzi.
To co nazwaliscie salą widzeń okazało się posiadać zupełnie inne bardziej korzystne dla osadzonych właściwości czyli doskonale nadawało się na sztuczne jezioro. Pseudo pawilon również ewoluował w trakcie budowy i okazało się że posiada własny mikroklimat więc doskonale nadaje się na sztuczny las przez co osadzonym będzie można organizować grzybobranie przez cały rok. Resocjalizacja poprzez kontakt z naturą.
Reasumując, awans Pani "Carycy" jak najbardziej uzasadniony. Ucieczka na emeryturę wcale nie jest ucieczką. Pani "Caryca" pewnie zdaje sobie sprawę z tego że teraz zaczną się "wywiady, autografy, wizyty w zakładach pracy" i trudno by jej było pogodzić obowiązki służbowe z nową rzeczywistością.
[/quote]
Szacunek dla Was wielki. Tylko martwi mnie to, że wszystko co opisane będzie schowane. DO wie o wszystkim i nic nie robi tylko kryje, Związek to samo. Główna idea jaka przyświeca dzisiejszym oficerom piastującymi wysokie stanowiska to nie okazywać honoru, kłamać i jak coś to uciekać. Ot dzisiejsza loża oficerska.