23-11-2018, 18:04
Pytanie : czy temat awansów na stanowiskach jest w ogóle w jakikolwiek sposób poruszany przez związki? Były jakiś czas temu (de facto z pieniędzy na podwyżki) realizowane zaległe awanse. Miała być druga tura dla osób, które się nie załapały na turę I. I cisza. Czy ktoś poza funkcjonariuszami czekającymi latami na awans widzi ten problem? Czy ktoś w ogóle pojmuje to, że z każdym dniem, tygodniem, miesiącem rośnie liczba funkcjonariuszy, którzy nie zostali awansowani? Ja wiem, że w/g CZ awanse nie są obligatoryjne, więc nie ma takiego pojęcia jak "zaległe awanse". Kiedyś szło to normalnie, dzisiaj tematu awansów w ogóle już nie ma. Nie mówię, o przeskakiwaniu między korpusami, ale chociaż w danym korpusie niech awanse ruszą, skoro podobno jest problem z dużą liczbą funkcjonariuszy szykujących się na emerytury. W dobie braku ludzi, brak awansów nie jest raczej czynnikiem utrzymującym ludzi w służbie. Wręcz przeciwnie.
Podsumowując : czy jest jakikolwiek dialog strony związkowej w kwestii wstrzymanych od lat awansów?
Podsumowując : czy jest jakikolwiek dialog strony związkowej w kwestii wstrzymanych od lat awansów?