26-01-2022, 22:31
(25-01-2022, 19:16 )alexander napisał(a):W tej służbie jest tak: napijesz się piwa po zajęciach w czasie wolnym- masz postępowanie bo piłeś będąc w delegacji, złamiesz nogę na sali gimnastycznej grając w piłkę w czasie wolnym- nie masz uznanego wypadku w służbie. Ot filozofia służby.(25-01-2022, 18:27 )Administrator napisał(a):(25-01-2022, 14:27 )alexander napisał(a): Administratorze, czy z opublikowanego wyroku nie wynika przypadkiem, że funkcjonariusz oddelegowany na szkolenie w trybie skoszarowanym bez możliwości opuszczania miejsca zakwaterowania jako godziny służby powinien mieć liczone wszystkie godziny od wyjazdu z domu do powrotu (1 miesiąc szkolenia = 720 godzin służby)? Dziękuję za odpowiedź
Niestety nie. Zgodnie z wytycznymi ws. rozliczania czasu służby funkcjonariuszy " W przypadku funkcjonariuszy delegowanych na szkolenia do czasu służby dolicza się wyłącznie czas dojazdu, w którym rozpoczyna się podróż służbowa na szkolenia i czas powrotu w dniu, w którym następuje jego zakończenie." Wyrok dotyczy zaliczania godzin dojazdu do czasu pełnienia służby funkcjonariusza, który został delegowany do innej jednostki organizacyjnej.
Zgodzę się częściowo z tym, ale jak ma się zapis art. 120 do "zakazu opuszczania miejsca zakwaterowania" co jest faktem, że funkcjonariusz pozostaje w dyspozycji przełożonego w jednostce organizacyjnej całą dobę czyli 24 godziny dziennie.