[gonzo1]

Jeśli będzie tak, że np. Ja mam 15 lat cywila i dadzą mi podwyżkę 500 zł, wliczając w tą podwyżkę 15 procent stażowego to będzie to przekręt na całego. Bo ktoś kto nie ma cywila dostanie też 500 zł tylko że albo do dodatku albo do stopnia albo do zasadniczej. A za np miesiąc ten ktoś dostanie 5 procent stażowego bo właśnie minie mu 5 lat slużby i dostanie znowu podwyżkę.Jeśli nie będzie tak, że dostanę 500 zł podwyżki do zasadniczej lub do stopnia plus dodatkowe pieniądze za stażowe, które uczciwie wypracowałem w cywilu to wypisuję się ze związków. Mam już dość tego krętactwa ze strony służbowej i ze strony społecznej. Już 17 lat robię sobie nadzieję, że będzie normalnie. Chciałem jeszcze trochę popracować ale przez te wszystkie kłamliwe obietnice już mam dość. Aż wstyd się przyznać że pracuję w Ministerstwie Sprawiedliwości.

Uważam że ewidentnie nadaje się to do sądu pracy tak jak pamiętna wykupiona ulga na przejazdy z których nie wszyscy mogli skorzystać i zaczęły się pozwy i wygrane w sądzie dlatego mamy teraz ryczałt za przejazdy. Jest to to niezgodne z Konstytucją która zapewnia nam równe traktowanie a wyżej opisany przykład pokazuje jasno nierówne traktowanie. W ustawie jest zapis że dodatek stażowy zatrzymuje się na 30 latach i co niektórzy zostaną zablokowani