24-02-2022, 9:30
Witam
teraz po jednostkach po dyżurkach i w pokojach zamykanie sztućców, szklanek, talerzy itp. skazani na celach słoiki, puszki itp. Ludzie z CZSW, żeby kogoś zabić nie potrzeba nożyczek itp. wystarczy długopis, ołówek który skazany ma na celi nie wspomnę o plastikowych nożach i jak to chcecie wyeliminować? I zwiększyć bezpieczeństwo? Sygnalizacja przypływowa, która na oddziale tylko miga, a załącza się na wartowni, zanim ktoś zadzwoni do pokoju psycholog, wychowawcy itp. a później do oddziałowego to mija długi czas, czemu po włączeniu sygnalizacji nie ma dźwięku na korytarzu plus to miganie? To są takie wydaje się proste sprawy, a jakże zwiększające bezpieczeństwo. Wystarczy, że oddziałowy ma kajdanki to mega zwiększa bezpieczeństwo, ale to, że jest zamknięty na oddziale sam na nocy z telefonem, który nie ma zasięgu na końcach korytarzy to nikomu nie przeszkadza, a to jest jedyny środek łączności, a ta zajebista sygnalizacja przypływowa jest na dyżurce, tak że jeśli skazany napadnie, to trzeba jeszcze się dostać na dyżurkę, żeby ja załączyć, jakby nie można było wprowadzić na pilota. Najlepiej zabrać internet, możliwość dzwonienia na zewnątrz, kontrolować z kamer maseczki i inne pierdoły, a to zwiększa mega bezpieczeństwo.
teraz po jednostkach po dyżurkach i w pokojach zamykanie sztućców, szklanek, talerzy itp. skazani na celach słoiki, puszki itp. Ludzie z CZSW, żeby kogoś zabić nie potrzeba nożyczek itp. wystarczy długopis, ołówek który skazany ma na celi nie wspomnę o plastikowych nożach i jak to chcecie wyeliminować? I zwiększyć bezpieczeństwo? Sygnalizacja przypływowa, która na oddziale tylko miga, a załącza się na wartowni, zanim ktoś zadzwoni do pokoju psycholog, wychowawcy itp. a później do oddziałowego to mija długi czas, czemu po włączeniu sygnalizacji nie ma dźwięku na korytarzu plus to miganie? To są takie wydaje się proste sprawy, a jakże zwiększające bezpieczeństwo. Wystarczy, że oddziałowy ma kajdanki to mega zwiększa bezpieczeństwo, ale to, że jest zamknięty na oddziale sam na nocy z telefonem, który nie ma zasięgu na końcach korytarzy to nikomu nie przeszkadza, a to jest jedyny środek łączności, a ta zajebista sygnalizacja przypływowa jest na dyżurce, tak że jeśli skazany napadnie, to trzeba jeszcze się dostać na dyżurkę, żeby ja załączyć, jakby nie można było wprowadzić na pilota. Najlepiej zabrać internet, możliwość dzwonienia na zewnątrz, kontrolować z kamer maseczki i inne pierdoły, a to zwiększa mega bezpieczeństwo.