[Prison_Officer]

jesteś pewien że można podnieść dodatek służbowy funkcjonariuszowi, który nie jest już w służbie? Jeżeli tak to dlaczego zastępcom dowódców zmian na Oz powyżej 200 nie dali stanowiska dowódcy w grudniu 2021 kiedy przepisy na to pozwalały i teraz jak odeszli w styczniu 2022 na eme ze stanowiska zastępcy dowódcy to zostali porobieni

Jestem pewien. 

Gdyby kwestia podwyżek była uczciwie przygotowana to dostaliby ją z wypłatą styczniową kiedy jeszcze byli w czynnej służbie. Teraz zostanie im to przeliczone i wypłacone. Identycznie było z poprzednimi podwyżkami, emeryci którzy odeszli po 1 stycznia mieli przeliczone i wypłacone oraz na nowo przeliczoną emeryturę.

A to czemu zastępcy nie dostali dowódców to pytanie do dyrektora. To, że przepisy pozwalają to nie znaczy, że obligatoryjnie dyrektor musi awansować.

Uważasz to za awans. Ja uważam, że to była likwidacja stanowiska zastępcy i utworzenie w to miejsce dowódcy.

Nie wiem jak to formalnie wyglądało, z twojej wypowiedzi nie wynika wprost, że jakieś stanowiska były likwidowane. Moim zdaniem jeśli np. zostało zlikwidowane stanowisko z-cy dowódcy zmiany i na to miejsce utworzono stanowisko dowódcy zmiany to oczywiście cztery osoby powinny zostać awansowane na dowódcę (po jednym dowódcy na każdą zmianę). To wynika bezpośrednio z planu ochrony, który w takiej sytuacji musi zostać zmieniony, natomiast nie jest obowiązkowe awansowanie od razu, można np. dać PO, ale wtedy oczywiście pensja rośnie adekwatnie do stanowiska.

Co? Ludzie którzy byli etatowymi dowódcami zmiany i po nieszczęsnej reformie polegającej na łączeniu jednostek zostali zdegradowani na stanowisko zastępcy. W wyniku tego nie dostali ostatniej podwyżki w całości, gdyż zachowano im uposażenie znowu mieliby być PO dowódcy zmiany? Żart.

Bardzo źle się z tobą dyskutuje, bo nie bardzo wiem o co ci chodzi.

W pierwszej twojej wypowiedzi powiedziałaś cyt. "Jeżeli tak to dlaczego zastępcom dowódców zmian na Oz powyżej 200 nie dali stanowiska dowódcy w grudniu 2021 kiedy przepisy na to pozwalały...",

później w kolejnej: "Ja uważam, że to była likwidacja stanowiska zastępcy i utworzenie w to miejsce dowódcy",

a teraz piszesz o jakiejś degradacji stanowisk: "Ludzie którzy byli etatowymi dowódcami zmiany i po nieszczęsnej reformie polegającej na łączeniu jednostek zostali zdegradowani na stanowisko zastępcy.".

To w końcu oni byli zastępcami i nie dostali dowódcy? Czy byli dowódcami i zostali zdegradowani do zastępcy?

W pierwszym przypadku podtrzymuje swoje zdanie z wcześniejszych moich wypowiedzi dotyczące awansów, w drugim przypadku przyznaję, że jeśli zostali zdegradowani z takich powodów jak piszesz to jest to ewidentny wałek.