10-12-2018, 23:30
Czytam te wszystkie wasze posty i nie mogę uwierzyć co wypisujecie. Czy ktokolwiek z was zainteresował się ile zostało przeznaczonych pieniędzy na etat. Podniecają się co niektórzy kwotą 600 zł brutto czyli 492 zł na rękę przeliczając na okres rozliczeniowy który jest brany pod uwagę wychodzi 82 zł na miesiąc po odjęciu podatku - czy wy naprawdę tak nisko się cenicie. Kiedy do was koledzy i koleżanki PIERWSZEJ LINII dotrze, że bez was jednostki penitencjarne nie funkcjonują, to wy nigdy nie macie czasu by zjeść posiłek/ często zabieracie go do domu/ , to wy nie macie czasu w spokoju z korzystać z toalety już nie wspomnę o nagminnym łamaniu prawa kodeksu pracy / prawo do przerwy w czasie wykonywanej pracy /. Zadam pytanie Funkcjonariuszom PIERWSZEJ LINII a jak myślicie kto otrzyma największe premie. Czy wasze żony, mężowie, synowie i córki mają inne żołądki od f-szy Administracji. Właśnie NIE to zacznijcie myśleć i szanować się. Jak się zorientujecie jaka kwota faktycznie przyszła na etat do jednostek to może do was w końcu dotrze, że 600 zł brutto dla f-sza pracującego w ciągłym stresie to obelga i zniewaga. My PIERWSZA LINIA MÓWIMY DOŚĆ !!!!!!!!!!