[Oficer]

Pieniądze nic nie zmienią, może wpłyną na jakieś pojedyncze przypadki. I CZ o tym wie, napewno na odprawie kierownictwa dyrektorzy przekazali zasłyszane nastroje w jednostkach. Deklarują się ludzie którzy mają 22-23 lata służby. Skoro 2500 brutto ich nie zatrzyma to co może?? Słyszałem że po większych  jednostkach dyrektorzy próbowali coś obiecywać, zachęcać na jakichś spotkaniach. ale nikt nie chce nawet rozmawiać. Ci z 20-25 mają wszystkiego dość, ci z 15 nie wierzą w żadne obietnice. Dziś coś jest a jutro tego nie ma. 
W przyszłym roku prognozowane są dwie waloryzację emerytur. Komu jak komu ale emerytom PIS dosypie. A SW? Z czym do ludzi.

Pragnę przypomnieć, że dla casty 369 dało się zrealizowac postulat i dać im po 2500 brutto?
Wskażcie mi ilu w nich było oddziałowych? Sami biurokraci z oisw czy czsw czyli taka kadrę da sie zatrzymać? Badaczy pisma i monitoringu.

Zgadza się. Dla siebie potrafią załatwić kasę ale my jesteśmy plebs i się nie liczymy.

Dali 2500 starszakom? Ok, niech mają. Ale gdyby dali 15-latkom 1500zł, 20-latkom 2000zł to szczerze chciałoby mi się zostać długo dłużej.. a tak odliczam do końca, początek 2024 zmykam stąd i wielu moich doświadczonych kolegów również. Część z nich nawet w 2023 bo będą już mogli a teraz zaczynają juz dbać o zdrowie psychiczne. Nastrojenie się przed odejściem to bardzo ważna sprawa, a i czas na znalezienie nowej pracy się znajdzie, dodatków na odejście nie ma, po co się męczyć, 20% zabiorą z wypłaty to na paliwo nie wydamy chociaż - na jedno wyjdzie, a czlowiek zdrowia nie straci. Nowy generał zostanie z niemałym problemem za 2 lata (a nie no oficery ze szkoly stołecznej wyplyną) bo zapewne obecny szef będzie wtedy siedział w fotelu z ciepłych kapciach przytulając kilkanaście tysięcy emerytury, może jeszcze do kamery coś powie jak poproszą... jak to bezpieczeństwo poprawił w służbie za swojej kadencji. Pozdrawiam. Oby do wiosny 2024

-------------------------------------------------------------------
A dlaczego się nie liczycie a no dlatego że w śród was są tzw "węszyciele" udający kolegów i "pseudo dowódcy". Ci pierwsi są mistrzami donoszenia i manipulacji. Pseudo dowódcy nie dość że nie stoją za wami, nie reprezentują waszych spraw u kierownictwa!
Ale dobrze wiedzą i jak chcesz coś uzyskać to drogę służbową dobrze znają.
Z ust takiego pajacyka na gumce padło. "Ja funkcjonariuszom nie pomagam" To komu pajacu pomagasz?
Facet bardziej sztuczny od sztucznych zębów.
Kto jak dca powinien reprezentować wasze interesy?
Ich rola skończyła się od czasu kiedy sługusami obsadzili te stanowiska. Zapewne widzisz że na nich nie można polegać.
Dość tego pitolenia.

Chylę czoła przed tymi prawdziwymi, uczciwymi co w trosce o bliskich zostali.
Życzę wam by braki załatali tacy na których można polegać, co nie obrócą się na pięcie i nie będą udawać że nie widzieli i nie słyszeli jak krzywda się dzieje!

Pozdrawiam

Koledzy, czy ktos odchodząc na emke dostał II - gą grupę inwalidzką, bo tak to wiekszosc dostaje III - cią ?  Jakie choroby ? Duza jest różnica finansowa miedzy II a III grupą ? Pozdro.