21-06-2022, 15:22
(20-06-2022, 15:33 )anielica2010 napisał(a):(20-06-2022, 10:19 )Cywil87 napisał(a):Ja myślę że to czy ktoś nosi mundur czy nie nie jest żadnym wyznacznikiem i nie stanowi o wyższości f-szy.Nie chce nikogo urazić ale są f-sze w administracji którzy nie chodzą na odprawy,nie mają kontaktu z osadzonymi i pracują do 15.30 tak jak większość pracowników cywilnych...co nas dzieli...pensja.Nie powinno się kategoryzować...że ktoś pracuje z osadzonym to mu się należy...Ja jestem pracownikiem cywilnym już 14 i pół roku i nie mam kontaktu z osadzonymi ba nawet rzadko ich widzę ale to nie znaczy że moja wiedza i praca są gorsze od służby f-sza.Niech każdy z nas ocenia po sobie a nie innych...(19-06-2022, 21:21 )Prison_Officer napisał(a):(19-06-2022, 13:52 )Cywil87 napisał(a):(18-06-2022, 10:53 )Prison_Officer napisał(a): To nie jest dyskryminacja. Jeśli uważasz, że nie ma różnic pomiędzy cywilami, a mundurowymi to zapraszamy na odprawę rano, przepytają z przepisów i na oddział do złodziei na 12 godzin. A co! Wtedy zobaczysz jak to nie ma różnicy pomiędzy pracą mundurowych i cywili.
Jestem wychowawcą w cywilu i przepisy znam....
A to zwracam honor jeśli twoje stanowisko polega na pracy z osadzonymi.
I tylko dlatego że nie noszę munduru mija mnie nagroda, podwyżki i wyrównania....
Znajdź stwierdzenie, które mówi o "wyższości" f-szy nad cywilami.
Poczytaj sobie moją późniejszą wypowiedź, jasno tam stwierdziłem, że osoby (czyt. pracownicy cywilni) pracujący z osadzonymi powinni zarabiać tyle samo co mundurowy na tym samym stanowisku i wiadomo dlaczego SW zatrudnia na nie cywili, a nie f-szy.
Jednocześnie f-sze nie mający w zakresie obowiązków pracy z osadzonymi powinni zarabiać adekwatnie mniej i na tym samym poziomie co pracownik cywilny na takim samym stanowisku.
Znam przypadki, gdzie w jednym biurze pracują f-sze i cywile na właściwie identycznych stanowiskach (a przynajmniej wykonują identyczną pracę i zastępują się nawzajem podczas nieobecności) i f-sz zarabia dwa lub ponad dwa razy więcej niż pracownik cywilny i z tym również się nie zgadzam. Powinno to być jakoś mądrze rozwiązane, ale nie będzie, nie w tej patologii.
Twoja praca nie jest gorsza od pracy f-sza, ale żadna praca biurowa nie jest i nigdy nie będzie tak trudna jak praca z osadzonymi, nigdy.