[Wtff]

Na razie jestesmy obslyga dla bandytow. Na oddziale od rana ogien , nie ma kiedy do wc skoczyc a co dopiero cos zjesc i sie ogarnac przez 12h. Skazani w zasadzie wydaja polecenia ze ja chce teraz to i tak ma byc. TERAZ. JA  chce dzwonic teraz bo moja kobieta ma przerwe o tej godzinie i koniec. Awantura. To jest Kocborowo. Cpaja tydzien i zero reakcji bo ludzi nie ma!!!!!!!!! Ma byc spokoj . Tragedia.  Ludzie sie boja i uciekaja na emeryture. Jak oddzialowy chce normalonosci to gora sapie ze zadraznia. Zero pomocy za plecami. Tragedia sie zrobila.

Siema.Wpadłem tutaj na chwilę już jako emeryt.
        Powiem tak,przed upadkiem SW ratuje tylko powrót do 15 lat przynajmniej w dziale ochrony i dziale penitencjarnym lub podwyżki do 6000 na dzień dobry . Jeśli ktoś z góry się nie obudzi na czas i nie zacznie tego zmieniać to już możecie zacząć planować likwidację jednostek w okręgach gdyż nie będzie komu robić.Pozdro .

Kolejny genialny pomysł na dzielenie ludzi. Jeszcze podziel na jednostki a i b i X. Podziałów ciąg dalszy. Każdy jest funkcjonariuszem i dla każdego powinny być takie same zasady.

No właśnie nie dla każdego są takie same zasady. Oddziałowy ma kontakt z kryminalistami na każdej służbie a taki księgowy zobaczy skazanego raz na rok i to przez okno. Niektóre działy powinny być rozmundurowane bo to kabaret że ktoś kto wysyła wynagrodzenia, czyli robi to co zwykły księgowy w cywilu ma iść szybciej na emeryturę I mieć inne przywileje...

Każdy jest funkcjonariuszem. Niezależnie co robi. Każdy powinien mieć takie same zasady. Jeśli chcą roznicowac ludzi, to lepiej ich rozmundurujcie.
Jednakże to tez jest złe. Stworzysz niebezpieczny precedens, bo może w przyszłości ktoś powie, żeby rozmundurowac ochronę. Przecież teraz na lotniskach jest cywilna ochrona i sobie radzi.
Tak samo powiedzą o tobie.
Fajnie ci będzie? Najlepiej jest krzyczeć, żeby komuś coś zabrali, ale jak zacznie dotyczyć to ciebie, to już tak pięknie nie będzie.