[Szczęśliwy]

Do Sierżant Polska : służysz w SW czyli siedzisz  i pilnujesz skazanych w więzieniu wydasz 3 razy posiłek i na tym twoja rola się kończy a no tak jeszcze potrafisz kogoś nazwać nieudacznikiem choć sam nim zapewne jesteś. Nie znasz prawdziwych realii pracy na wolności .To ci wytłumaczę twój brat ciężko pracował przez kilka lat żeby dojść do tych 6 tysi tobie co roku podnoszą choć nie masz żadnych kwalifikacji potrafisz narzekać i straszyć że za rok rzucisz papier Żenada. Za rok jak nabędziesz praw stwierdzisz to jeszcze trochę zostanę dobrze wiesz że Tam Trzeba Ciężko Pracować a tu wystarczy narzekać pozdrawia twoim zdaniem nieudacznik który ma jaja i odszedł świadomiena emke

Po twojej gadce widać że nigdy nie pracowałeś w sw skoro twierdzisz że to tylko wydanie 3 posiłków. Albo robiłeś w kwaterach albo jako wychowek. A po drugie to mam jeszcze swoją działalność i miałem przed przyjściem do sw. Więc wiem co to ciężka praca bo od 15 lat pracuje na dwa etaty. I dlatego uciekam bo nie widzę tu żadnej perspektywy. Wolę sobie prowadzić swój biznesik na spokojnie

Bardzo nie na miejscu są takie wypowiedzi,, jako wychowem,,. Doceń kogoś prace bo każdego jest inna i w jakiś sposób trudna. Napisz proszę jakie masz doświadczenie? Stanowisko albo stanowiska przez jakie przeszedłes przez lata.

A do czego Ci to potrzebne przez jakie stanowiska przeszedł, wy naprawdę jesteście oderwani od rzeczywistości Ludzie. Ostatnim czasie widzę napływ pseudogrzecznych Filozofów i porytych dekli hahah.