[marek123578]

Panie Administratorze. Czy związki zajmą się sprawą liczenia godzin oddziałowym DO. Przychodzimy na obowiązkową odprawę, przeprowadzamy apel z poprzednią zmianą a liczy się nam 12 godzin, chociaż od rozpoczęcia odprawy do zakończenia służby mija 12 godzin i 30 minut. Rozumiem, że nie można generować nadgodzin i najlepiej byłoby jakbyśmy te 30 minut pracowali charytatywnie, no ale jednak nie wszyscy godzą się na takie rozwiązanie.

 Nie siej fermentu, każdy w systemie dwu lub cztero zmiennym ma doliczane od ok 20 do 30 minut pytaj inspektora od nadgodzin

No nie, u mnie mają tylko oddziałowi, dowódca i jedna rezerwa liczone, reszta 12 -brama, biuro przepustek, drugą rezerwa, nawet niektóre oddziały, monitoring

Te dodatkowe minuty to tzw.rekompensata za uczestnictwo w odprawach i czas na zdanie służby np.przeprowadzenie apelu , jeżeli wychodzisz po służbie nie czekając na powyższe to nie możesz mieć z tego tytułu dopisywane nadgodziny

Nawet jeśli komuś dopisują jest to czas przed służbą.
Czas na odprawę i przyjęcie służby.
Zdający służbę robi to już charytatywnie.