[rafalek oddziałowy]

kitliński i jego cała klika już dawno powinni być usunięci ze stanowisk . Nie umiejętność zarządzania im bardzo dobrze wychodzi , co właśnie skutki tego widzimy .
Przykro patrzeć jak to wszystko się wali , człowiek by chciał normalnie pracować a nie może.
Nic tak nie wkurza w tej służbie jak przełożeni i ich decyzje ,które nie trzymają się kupy . Mam nadzieję że pan jacek to czyta i weźmie to do serca i odejdzie szybko .
Pozdrawiam wszystkich uczciwie ciężko pracujących .

niestetety jacenty odejdzie tylko wtedy kiedy beda zmiany w naliczaniu emerytur ale o tym oczywiscie dowiemy sie kilka dni przed uroczystym pozegnaniem bo nikt tu wczesniej nie wspomni o tym , on nie bedzie musial wykorzystywac urlopu jak odchodzacy w tym roku .. czekanie na to co przyniesie przyszlosc nic nie zmieni w codziennej sluzbie/pracy...

Jacenty jak by miał tyle honoru co brudu za paznokciami, to po sytuacji bodajże z Rzeszowa sam podałby się do dymisji, ale honor u tych ludzi jest tylko w słowniku ortograficznym.

jako szef formacji gdzie , jednak dzieki takim decyzjom,  doszlo do takiej tragedii powinien .. ale jak napisano jak jest jedno to nie ma drugiego ...