[Funkcjonariusz11]

Panowie emeryci nie da sie zjeść ciasteczka i mieć ciasteczka.  Waloryzacja albo podwyżka. Jeżeli chodzi o cywilów to pamiętajmy, że oni nie mają emerytury z ostatniego uposażenia i przechodzą na noc w wieku 60 lub 65 lat. W sw emeryci to często czterdziestolatkowie którzy biorą po 4-5tys. zl emerytury po 15 latach służby. Rozumiem rozgoryczenie bo nie ma dodatków na odejście ale najwyższa waloryzacja od lat, a i tak narzekanie.  Więc cieszmy się tym co mamy,  młodzi są przyjęci na 25 lat i mają naliczanie z 10 lat.

4-5 tys emerytury - a to dobre ze po 15 latach takie emki sa . tu nie chodzi o żale ze tylko waloryzacja tylko o sam fakt jak potraktowano f-szy i jakim sposobem  dalo sie oszukac tych odchodzacych aby tylko nie wyplacic niepotrzebnym ( emerytom), ktorzy wlasnie odchodza a reszcie podwyzka , ktorej skladowe znowu sa bardzo ciekawe i nie ma pewnosci ze taka sama kwote  dostaniecie w grudniu 23r i w styczniu 24r, z uwagi na jeden skladnik ale o tym cisza jakas dziwna

Drogi Kolego. Daj już spokój. Po co się denerwujesz. Odchodząc na emeryturę wiedziałem, że nie dostanę podwyżki, ale i tak odszedłem. Odeszło tyłu fuszy bo ciągle nas w konia robili ze wszystkim, a niestety związki nie potrafiły o nas dobrze zadbać. Co nie znaczy, że nie masz racji. Ta wymyślona pseudo rewaloryzacja jest z nazwy po to wymyślona aby odchodzącym nie dać podwyżki i chodziło tu tylko o to aby zrobić im na złość. Mamy rząd nieudaczników którzy martwią się tylko o swoje stołki i pełne konta.