[Funkcjonariusz11]

Solidarność podpisała z wielkim szumem porozumienie. Premier zobowiązał do wypłaty jednorazowych dodatków dla swetry budżetowej na ten cel przeznaczył 906 milionów, i obiecał że przyszłoroczna waloryzacja nie będzie niższa niż inflacja. Tyle propagandy. Prawda jest taka że w sferze budżetowej oprócz Nas są nauczyciele, służba zdrowia, wojsko, policja straż pożarna, służba cywilna i cała masa innych służb. W zaokrągleniu 1 500 000 ludzi. To daje 906000000/1500000= 604 złote brutto na głowę. SZAŁ. A teraz przyszłoroczna waloryzacja, liczona przez rząd. Pan Glapiński twierdzi że spada i do końca roku będzie jedno cyfrowa. Czary Mary z RPP i NBP. Może i teraz inflacja spada bo pomidory mamy z ogródka przydomowego. Może i lokomotyw staniały. Ale siła nabywcza mojej pensji tego niestety nie odczuwa. Ekonomiści różnie liczą inflację skumulowaną. Ale mowa jest o 30 do 35 %. A my dostaliśmy 7,8 i dosypują pewnie jeszcze jakieś 9%.
Moja rada jedna skoro Rząd olał Forum Związków Zawodowych (do których należymy jako NSZZFIPW) i ich postulat 12% w tym roku od lipca i 25% przyszłorocznej waloryzacji. To czas na kryterium uliczne. I nie ma co czekać i oglądać się na wakacje trzeba Nam wykrzyczeć, wytupać, wygwizdać Nasze postulaty pod KPRM, MS i CZSW.
Pozdrawiam wiceprzewodniczący ZT NSZZFIPW w Rawiczu Paweł Bodziński

Dobrze gadasz zniszczyli ten kraj zadłużyli na dekady masakra jest.

Od miesięcy piszę, że trzeba wyjść na ulicę. Zrobić porządek z rządem i związkami zawodowymi. Jak sami tego nie zrobimy to nikt nam nie pomoże.