[Realista za niecałe 300.]

Sukces jak zwykle ma wiele ojców, oczywiście związki wywalczyły podwyżki brawo. Tylko zastanawia mnie jeden fakt, komunikat widniejący na stronie związkowej policji z lipca jasno stwierdza, że negocjacje w sprawie waloryzacji zaplanowano na wrzesień z ministrem Wąsikiem. A tu cud w sierpniu się dogadali.  Podobno spotkali się przypadkowo na urlopie na plaży w Sopocie. Szkoda tylko, że cudu nigdy nie ma w sprawie podziału nagród, nie było go także w sprawie dodatków czasowych od lipca.

To jest gadanie o czymś czego nie ma. Będzie na koncie to pogadamy. Łachy nikt nie robi przy takim wzroście cen wszystkiego że podwyżkę da . Jakie walki były przy podwyżkach każdy wie. Bez związków też podwyżki będą. Związek od 2018 roku zdegradował się. Teraz to jest organizacja jakas biznesowa kilku osób.

Nie ma się czym podniecać. To tylko projekt budżetu. Następny rząd, jakikolwiek, po wyborach przedstawi nowy projekt budżetu. Więc to, czy będą podwyżki i w jakiej wysokości, najwcześniej okaże się po wyborach. Projekty nie są przenoszone na nowy rząd ?

Cała prawda. Niektórzy już pewnie te pieniądze wydają, a ja jestem tylko ciekaw w jaki sposób nasza wspaniała formacja, tym razem pokaże nam środkowy palec, bo to że będą chcieli nas zrobić na szaro jest więcej niż pewne. Tak więc nie liczyłbym na żadne kokoski. A zapamiętać warto jedno, w tej służbie masz to co masz na koncie, a wszystko inne można wrzucić miedzy bajki Panowie.