11-12-2023, 13:35
(10-12-2023, 18:03 )Plutek8 napisał(a):(10-12-2023, 10:06 )Klawisz@ napisał(a):Podejście mam takie, że czas wolny spędzam z rodziną w domu a pracę wykonuję należycie więc wynagrodzenie( w którą wchodzą również nagrody) powinno być na tyle godne, żeby nie chodzić z roboty do roboty. Jak myślisz o kryminale w domu a sposobem, żeby tego nie robić jest pracowanie w różnych miejscach na raz to czas na psychiatrę i to wersji nasilonej. Przełożeni lubią takich jak ty, wykorzystać na maksa a zamiast rekompensaty dać kopa i obdarzyć łaską w postaci pozwolenia na pracę w innym miejscu. Tacy jak ty psują tą formację, bo jak jest dobrze to jest i się pracuje a jak nie, to się o tym głośno mówi. Moja pierwsza wypłata w tej formacji to 1500 zł jako strażnik, nie było kolorowo, ale z czasem było lepiej, podoficerska, chorążówka, oficerka, podwyżki co roku. Trzy lata temu nagrody na święta po 6 tyś pięknie co? No w twoim przekonaniu nie, bo lepiej pracować za miskę ryżu, tak w twoim dziwnym rozumowaniu jest zacnie. Nie odpisze ci nic więcej bo czas wolny poświęcam dzieciom i żonie a dla takich typów nie warto tracić czasu bo i tak chorego myślenia nie wyprostuje a ty siedząc na cieciówie w budce, masz czas żeby poklepać coś na starej padace.(09-12-2023, 14:55 )Plutek8 napisał(a): [quote="Klawisz@" pid='18422' dateline='1702064646']Ty to się człowieku wogóle słyszysz? Po pierwsze praca jest po to żeby żyć za zarobione w niej pieniądze, po drugie życia ta nagroda by mi nie uratowała ale na pewno było by mi przyjemnie że ktoś docenił moją cieżką prace, przyjeżdżanie na dyżury i wzmocnienia w święta. Jeśli chcesz orać w dwóch robotach na raz to może i masz dwie ręce ale za to nie masz mózgu albo rodziny, albo jednego i drugiego. Bogu dziękuj, że teraz wszystkich z ulicy przyjmują jak leci bo inteligencją nie grzeszysz i faktycznie z takim myśleniem tylko do łopaty się nadajesz. Pozdrawiam Cię środkowym palcem.
[quote="Plutek8" pid='18419' dateline='1702039928']
Wstyd żeby w takiej dużej formacji nie zabezpieczyć po parę stówek dla funkcjonariuszy na święta.. dodatków czasowych nikt z nas w tym roku również nie zobaczył, dno i wodorosty... Ja jestem ciekawy kto wam za taką kasę tu przyjdzie i się będzie użerał z bandytami. Kto mądrzejszy ten odpocznie na zwolnieniu w święta, skończyła się tyrówa dla idei, bynajmniej w moim przypadku
Życie ta nagroda by Ci uratowała? Serio?? Pogadać to widzę że umiesz , a i tak będziesz leciał na służbę w święta i sylwestra. Cwaniaki na forum ,tylko płakac potrafią.
Dobrze że nie będzie nagród, bo Ci co chorowali a przychodzili do służby chorzy dostaną nauczkę na przyszłość. Gorączka, angina i inne schorzenia to się w domu siedzi .
Jeśli masz ręce zdrowe to sobie pomiędzy służbami można dorobić, chyba że nie potrafisz nic to jest problem .
Nie pozdrawiam
Za te wzmocnienie i przyjazdzanie na dyżury, dostajesz pieniądze w postaci wypłaty co miesiąc oraz rosną nadgodziny za które dostaniesz rekompensate lub wolne . Tylko narzekać potrafisz. Mam rodzinę i myślę trochę inaczej jak Ty samotnik. Wolę sobie gdzieś dorobić i nie koniecznie przy łopacie jak Ty kolego . Druga praca daje więcej korzyści oraz to że masz inne zajęcie i nie myślisz o kryminale. Z ulicy to może Ciebie przyjęli kolego bo ja się zatrudniałem w czasach gdzie ludzi było na 1 miejsce 10 chętnych.
Dlatego weź się do roboty i nie użalają nad sobą, a jak masz jaja to idź do swoich przełożonych i powiedz im że chcesz nagrodę, za to że przyjeżdżasz do pracy . Nie pozdrawiam leserów.
Pokrzywdzony oficer się znalazł. Pogadać to sobie możesz bo tyle Ci zostało kolego. Zgadzam się z Tobą co do jednego , jak dawali po 6 tysięcy było fajnie , ale zaznaczam było . Wiadomo siedzisz za biurkiem to nie dziwię się że nic więcej nie potrafisz w chwili robić. I druga rzecz jaką się z Tobą zgodzę , to powinniśmy zarabiac dużo więcej niż Teraz, wtedy byś się nie rozglądał tylko za nagrodami i łatwa kasa . Na cieciowkę to właśnie Ty się nadajesz kolego bo tam tylko szlabany byś otwierał, chyba że też nie umiesz . Nie pisze już więcej bo nie wytłumaczę oficerowi tych jakże prostych do zrozumienia spraw codziennych. Nie pozdrawiam