10-02-2024, 18:51
(10-02-2024, 13:57 )nietakamllodafszka napisał(a):Tu Cie zaskoczę pracuje na oddziale od 5 lat i doskonale wiem jak to działa. Nie mówię, że da się to wprowadzić w obecnych realiach ale gdyby uprościć system to jest to do zrobienia. Powiedzi ilu osadzonych załatwia poważne sprawy, a ilu puszczasz do wychowacy po kartkę papieru albo 10 raz zapytać o to samo? Mam 85 osadzonych na oddziale i są tygodnie gdzie jest jeden wychowaca, z czego zdarza się że nie ma go 3/4 dnia i wszystko jakoś funkcjonuje. Opinie to w większości kopiowanie formułek których i tak sędzia nie czyta więc gdyby uprościć to do kilku zdań i raportu z systemu który generuje się na podstawie wniosków to napewno był by na to czas choćby na nocce. Nie umniejszam pracy wychowacy ale wychowaca może być i może resocjalizować, a jak to wygląda teraz to każdy widzi.(04-02-2024, 21:19 )Maxxxx napisał(a): Dokładnie. Wtedy nie będzie trzeba cywilnych wychowaców, niech oddziałowy przejmie te obowiązki i dostanie za to stosowny dodatek. W Anglii ten model się sprawdza. Psycholog z wolności na zamówienie. Dobrze wiemy, że to oddziałowy załatwia 3/4 problemów za wychowace i psychologa. Sam fakt, że jakoś beż nich w weekend wszystko funkcjonuje. Gdyby uprościć papierologie to oddziałowy także mógłby opiniować osadzonych bo kto jak nie on zna ich lepiej.
Wtedy odejdzie masa etatów, oddziałowy dostanie stosowne wynagrodzenie i znajdą się odpowiedni chętni, a nie jak teraz byle dwie ręce i dwie nogi mieli do roboty.
Widać że na oddziale nie pracujesz. Jestem oddziałową i nie wyobrażam sobie pisać opinii i robić etatowo za psychologa i wychowawcę. Robię to z doskoku na szybko, jak już nikogo nie ma ok. Ale na stałe? Nawet za większe pieniądze? W życiu.