17-02-2024, 23:49
(17-02-2024, 15:06 )Funkcjonariusz11 napisał(a):(16-02-2024, 14:08 )rawablus napisał(a):(16-02-2024, 0:15 )Funkcjonariusz11 napisał(a):Funkcjonariuszu11 chciałbym przytoczyć twoje słowa które napisałeś zaraz po wyborach. Nie będzie to twój cytat ale coś w ten deseń " No i wygraliśmy wybory !!! W końcu do naszej służby wróci normalnośc. Odniesiesz się ??(15-02-2024, 21:05 )Jacek B napisał(a): Jak zwykle służbę więzienną okradli decydenci z góry dostaniemy najmniej ze wszytakich służb w Polsce.
Tak się zastanawiam co politycy zrobili z tą i innymi służbami? Doprowadziło to do tego, że doświadczona kadra odchodzi, a nowi nie chcą przychodzić. Rodziny z pokolenia na pokolenie przychodziły tu pracować, a teraz rodzic robi wszystko aby dzieciak nie przyszedł tu pracować. Wydaje mi się, że to wszystko zaczęło się psuć od rządów Tuska, a swoje dołożyły jeszcze rządy pisowskie. Według mnie jeśli coś w miarę dobrze działa to nie powinno się kombinować. Jako funkcjonariusze mamy pewne przywileje, ale też nasza praca nie jest taka jak w cywilu. Powinno się raczej zachęcać funkcjonariusza aby pozostał w służbie, a nie wiecznie czymś go straszyć, że coś znów zabiorą.
Oczywiście.
Jeśli chodzi o mnie i moją pracę w oddziale dużo lepiej pracowało mi się za czasów rządów Tuska i to nie jest tylko moje zdanie, ale także większości fuszy w moim zakładzie.. Fakt, zrobili przepisy takie jakie zrobili, ale w pracy było ok. Za czasów PiSu zaczęli kombinować. Pozabierali dodatki, oszukali ludzi z podwyżkami ( tych co odchodzili), brak ludzi w oddziałach, zero bezpieczeństwa, a roboty więcej.Oczywiste jest, że nie jestem sympatykiem PiSu i nigdy nie będę. Głosowałem na opozycję bo miałem i mam nadzieję, że będzie lepiej. Wiem, że teraz będzie ciężko z naprawą służby po takim burdelu jaki zostawił pis i trzeba dać im czas. To są dopiero trzy miesiące. Stwierdzenie, że służba zaczęła psuć się od czasów rządów Tuska chodziło mi o te 25 lat co wprowadzili. Tylko, że większość fuszy co pracowało u mnie i tak było na 15 i z tego co wiem każdy z nich chciał pracować długo. Wszyscy poodchodzili z służby za czasów PiSu po ich kombinacjach. No cóż jeśli zawiodę się i na tej partii to niestety stwierdze, że nie będzie już na kogo głosować. To są moje przekonania i mam do tego prawo w wolnej Polsce.
Fakty są jakie są. W ciągu ostatnich 4 lat było najwięcej odejść. Może pis wprowadził kilka dobrych rzeczy, ale też sporo zabrał. Prawda jest taka, że każda władza na końcu myśli o tych na dole, związki są żeby kontrolowały sytuacje i gasiły pożary, a my dalej pchamy ten wózek bo większość jednak robi nie tylko dla pieniędzy.