[szfager]

Są tu tematy tylko o pieniądzach/emeryturach? Czy inne też? Nie jest to pytanie do tych co są na 15 bo każdy z nich miał załatwiona robotę,więc z wami nie gadam. Zaraz się wyleje morze hejtu zajechanych gadów. Chciałbym ruszyć kilka tematów związanych ze służbą. Czy nosicie pałki teleskopowe na jednostce,macie jakieś szkolenia z ich używania? Ile u was osób wysyłają na podoficerke? Bo podobno jest korek straszny z tym, bynajmniej u nas. Te sygnalizatory alarmowe osobiste jest sens nosić? Ostatni na szkoleniu z gisw sami powiedzieli że jesteśmy obwieszeni jak choinka. Osobiście uważam że noszenie gazu jest bez sensu. Mundury też są średnio praktyczne. Softshell nie przepuszcza powietrza, trochę intensywności i człowiek jest mokry. O koszulkach nie wspomnę że są chyba z plastiku. Co sądzicie o tym wszystkim? Tu kieruje pytanie do funkcjonariuszy którzy mają do max 5 lat służby. Proszę o kulturalne odpowiedzi bez jadu w stylu " po co ci to?" " Kiedyś były szare mundury jak sukienki itd" A i fajne rozwiązanie by było gdyby każdy funkcjonariusz ochrony miał swoje kajdanki i swoją pałkę na stanie. Na pewno by zaoszczędzilo to czasu z wydawaniem spb.

Racja. I owocowe czwartki do tego! 

                                                                                    TIKTOKOWE POKOLENIE  I  RURKI NA NOGACH

Właśnie przez takich jak ty ta służba tak wygląda. Chciałbym zobaczyć cię w akcji,ale podejrzewam że słabo by to wyszło.

Kolego mam wrażenie że to jednak Ty jesteś ten słaby
Jednemu przeszkadza meldowanie się wyzszemu stanowiskiem czy oddawanie honorów, drugiemu przeszkadzają palki, gaz czy sygnalizatory. Miałeś szkolenie w klasztorze szaolin że poradzisz sobie bez nich? A może w konwój też poproś o procę i laptopa? Nie pytasz doświadczonych funkcjonariuszy bo wg Ciebie każdy miał załatwiona robotę... Ręce opadają jaka młodzież teraz przyjmują. W bluzie się poci a koszulka plastikowa. To nie rewia mody. Mundur jest jednakowy dla każdego, Ty masz służby mniej niż świeży sok ważności... A może jednak mundur nie dla Ciebie?

Miało być bez jadu, sygnalizator osobisty  to zależy od jednostki ja załączyłem o 8 rano Pani kończyła slużbę o 15:30 i dzwoni ,,co to się tam u Ciebie dzieje?" - kawę pije bo rano nie zdążyłem, a co ? ,,a już nic alarm ale to o 8, pa," - mówię no pa, nie ma za co. Gaz myślę że ok. ale zależy od jednostki i czy w czasie wykonywania obowiązków masz sytuacje w których uważasz że gdyby coś to masz możliwość. Teleskopa nie widziałem , no może na allegro Na mundury nie mamy większego wpływu, jak ,,sponiewierasz" soft to lepiej oddycha, chyba tylko wojsko nie narzeka na autfit i tak właściwie to nie trzeba się spocić żeby ,,pachnieć kryminałem- taka robota. Można by ją usprawnić tylko trzeba słuchać tych na dole jak wszędzie. Pozdrawiam.