24-03-2024, 23:07
(24-03-2024, 10:19 )oficerZK napisał(a):(22-03-2024, 19:19 )SuperMan napisał(a):(21-03-2024, 20:02 )oficerZK napisał(a):(21-03-2024, 13:26 )anton napisał(a): My tu gadu gadu a rudy już miesza w emeryturach....Co to zmieni jak ludzi z odwaga brak a góra i tak wyrobi sobie pełne emerytury kosztem pierwszoliniowców.
Jak szuka oszczędności to niech rozmunduruje administracje wreszcie a nie wszystkich rzuca się do jednego wora.
a co masz synku do administracji? myślisz, że mniej zapier#$%am niz ty ?
To że poza pracą urzędnicza nie ma nic z pracą w kontakcie z osadzonymi a to właśnie ta formacja została stworzona głównie dla zapewnienia bezpieczeństwa osadzonych, społeczeństwa i resocjalizacji itd a nie do liczenia wypłat pracownika czy zamówień publicznych itd. Skoro taka jest ciężka ta służba w pionie administracji to czemu ci ludzie pracują w większości do 30 lat sw praktycznie a w ochronie czy penicie ludzie mają służby o połowę stażu mniej i zmuszeni są ze względu na stan zdrowia spowodowany warunkami służby przechodzić w stan spoczynku
A jak zastepuje - 1. Kierowce i np jade w konwoj 400 km w jedna strone, bo zwolnionego pana trzeba doprowadzic do zamknietego oddzialu psychiatrycznego 2. Szefa kuchni zebys mial co wydac do zarcia na oddziale pilnujac 7miu geniuszy zeby sie wszystko zgadzalo. 3 dietetyka zeby szef kuchni wiedzial co ma zrobic do zarcia i zeby wogole mial z czego zrobic. 4 magazyniera zywnosciowego i 5 konserwatora, a czasem robie i za 3ch. Latwo sie gada nie robiac roboty z 2giej strony. 10 lat mam w ochronie z czego 6 na oddziale na Rce i TA w Areszcie i wiem jak sie zapierd.. z 1 i 2giej strony wiec nie waz sie jeszcze raz powiedziec ze administracja to tylko praca urzednicza. Bo co miesiac zapier.. ponad 100 nadgodzin i sie pieknie sumuje. Pomysl zanim cos napiszesz.