[BartekS]

Witam. Czy u was też takie wspaniałe zmiany w jednostkach bo w słynnych Siedlcach znowu wpadli na wspaniały pomysł. Aby wszytskie kobiety ze zmian a jest ich w każdej zmianie po jednej przenieść na 8h w celach bezpieczeństwa. I tu śmiech na sali w zmianach nie dość że mogły spokojnie z dalszych miejscowości dojeżdżać to miały stanowiska zdala od osadzonych głównie przyciski, monitory itd.. Teraz będą pomocnikami na oddziałach i w pierwszej linni z osadzonymi zgadnijcie jak się cieszą oddziałowi, że im kobiety nie przeszukaja osadzonego itd. Dowódcy, że im kobieta nie pojedzie w konwój ogólnie cała służba w rozsypce. Dodatkowo dowódcy i zastępcy nie mogą chodzić na wolne jak sobie podmiany z innej zmiany nie znajdą. Nie można teraz nikogo szkolić na stanowisko dowodzenia bo to przestępstwo. Bardziej upodlić się już dowódców w tej jednostce to nie da, dyrektor zionie nienawiścią do funkcjonariuszy zwłaszcza takich którzy mają doświadczenie i swoje zdanie.

Chłopie? A do czego kobiety w męskim kryminale?

No nie wiem, do przeszukiwania interesantów? Kobiet przychodzących na widzenia?

To rozumiem, żeby zrobić 3 osobiste 2 razy w tygodniu nie może przyjść Pani z administracji tylko trzeba zatrudnić 10 kobiet do ochrony?.
Przyjmuje kobiety oraz ludzi grubo po 40-ce, którzy wogole nie rokują na przyszłość. Jeżeli uważacie, że teraz jest problem to zobaczycie co będzie za 2-3 lata, to wtedy ostatni 15 latkowie odejdą i zostanie młoda, nie doświadczona kadra, bez posłuchu. 
Najbardziej dziwi mnie fakt, że wszyscy udają że jest dobrze.  Bandyci widzą kto przychodzi do roboty i czują się coraz pewniej, do tego dochodzi poparcie że strony naszej pani minister i czekać, aż znowu dojdzie do tragedii.

Dla mnie 4 zmiany to 4 kobiety, ale co ja tam wiem. A co do reszty to problem jest nie od dzisiaj i będzie tylko narastał.