[nietakamllodafszka]

szajba69, Bartek, pablopablo11@interia.pl

Dziękuję za to że pokazaliście że z pierwszą linią nie macie nic wspólnego pewnie osadzonego widzicie jak Wam przychodzi "biuro" posprzątać?

My w bezpośrednim kontakcie chcemy mieć lepsze warunki pełnienia służby a pomysły które zaproponowałam nie kosztują praktycznie nic albo niewiele a przyczyniają się do polepszenia warunków funkcjonariuszy pełniących służbę w bezpośrednim kontakcie i bezpieczeństwa funkcjonariuszy i jednostek a także warunków odbywania kary przez osadzonych (a to przecież aktualnie najważniejsze).

Nie mówię, że wszystkie pomysłu są niewłaściwe, ale jednak z tym, że nie kosztują prawie nic to jednak "delikatne nadużycie"  

Telefon w każdej celi włączany na pewien czas z dyżurki oddzialowego -> po co do tego mieszać oddziałowego? Może iść drogą już utartą przez niektóre kraje (niekoniecznie skandynawskie, bo ile się nie mylę to Węgry mają podobny system). Osadzony może mieć w celi telefon, z którego może dzwonić do wybranych numerów (na które wcześniej otrzymał zgodę), na miesiąc ma x "impulsów" i wykorzystuje je sobie jak chce i gdzie chce. Oczywiście zgodnie z przepisami, rozmowy mogą być kontrolowane

Rozmundurowanie części administracji -> zgoda w zakresie osób, które naprawdę nie mają styczności (albo mają minimalny) z osadzonymi; kadry, księgowość, sekretariat, dział informatyki? org-prawny?

Prysznic w każdej celi -> na obecnym etapie będziemy dążyć do zmniejszania pojemności jednostek, żeby zwiększyć metraż przypadający na jednego osadzonego. Rozbudowywanie cel, żeby w każdej był prysznic jest w wielu przypadkach nieosiągalny z uwagi na układ budynku, a pociąga za sobą ogrom pieniędzy.

Zakaz zatrudnienia wirtualnego (nieodplatnego) i pisania fikcyjnych godzin pracy osadzonym -> tak też się nie powinno dziać i była już o tym mowa wielokrotnie, wysatrczy pisać tak jak jest

Prześwietlanie wszystkich produktów wjezdzajacych na teren jednostki -> nie rozumiem czemu obecnie miałoby tego nie być, skoro nasze rzeczy przy wchodzeniu na jednostkę są prześwietlane w całości

Testy narkotykowe na ślinę 

Pies w każdej jednostce -> wbrew pozorom nie ma aż tylu chętnych na bycie przewodnikiem psa

Skaner ciała w każdej jednostce -> chodzi o bramkę do przechodzenia na bramie? 

Zdjęcie odpowiedzialności za samobójstwa z funkcjonariuszy -> j.n.

Likwidacja kart ozs i pisania bzdurnych godzin wg widzi mi się psychologów i wychowawców -> likwidacja kart jest bezsensu i nic nie daje, dobrze żebyśmy sobie mogli określić kto wymaga większej kontroli, chodzi o to żeby odpowiedzialność z nas zeszła i o to warto walczyć. "Widzi mi się" psychologów i wychowawców pewnie można zrozumieć poprzez otwartą rozmowę z nimi, a częściowo te godziny wynikają z przepisów (Instrukcja) bądź poleceń ustnych/pisemnych na poziomie okręgu bądź CZ

Zakaz zbijania nadgodzin/ zawieszania stanowisk/ ucinania godzin w weekendy i święta

Przyjęcia i zwolnienia do/z zk/as wyłącznie przez ewidencję -> co będzie generowało dodatkowe koszty lub wpływało na absencję tych osób w kolejnym tygodniu

Zakaz przyjęć do zakladow po godzinach pracy ewidencji/ w weekendy -> w 99% te przyjęcia zamykają się na sobotach do 12:00, nie wiem czy jest o co walczyć

Parytet liczba osadzonych/ liczba oddziałowych na dniowkach

Zakaz wysyłania oddziałowych/doprowadzajacych/ 8 godzinnych w konwoje

Ujednolicenie/ stworzenie przepisów dotyczących konwojow w szpitalach - osadzeni zakuci w zespolone 24/doba, specjalne sale z kratami i zamykane na klucz przez f-szy -> kto ma zapewnić sale z kratami zamykane na klucz? Ministerstwo Zdrowia i szpital? Wydaję mi się, że nie będzie to w ich interesie

Likwidacja wyjazdów medycznych (lub ograniczenie wyłącznie do sytuacji zagrazajacych życiu) -> złamana ręka niezagrażająca życiu już nie jest podstawą? Nigdy do końca niewiadomo przy urazie głowy czy zagraża to życiu czy nie, kto powinien brać za to odpowiedzialność - niemedyczny dyrektor?

Kserowanie całej korespondencji osadzonych (narkotyki) -> pieniądze wyrzucone w błoto, skazani zobaczą że kserujemy to przestaną w ten sposób wysyłać i znajdą nową drogę dystrybucji

Likwidacja telefonów tymczasowo aresztowanych - zamiast nich widzenia z adwokatami -> jakby się okazało że jest tyle widzeń TA ile mieli dotychczas telefonów to szynko możemy dojść do wniosku że jest to bardziej uciążliwe dla bramowego, oddziałowego i jeszcze ze względu na kwestie organizacyjne (mało pomieszczeń)

Zakaz przyjmowania do jednostek osób pijanych/ z objawami zespołu odstawiennego/ osób wymagających natychmiastowej hospitalizacji ->  W wypadku przyjęcia do jednostki penitencjarnej osoby wymagającej natychmiastowego leczenia szpitalnego ze względu na bezpośrednie zagrożenie życia lub zdrowia lub kobiety od 28. tygodnia ciąży, osobie tej natychmiast zapewnia się odpowiednią opiekę lekarską, ten zapis faktycznie powinien być zmieniony

Wprowadzenie do kk przestępstwa w postaci napadu na fsza publicznego i z automatu kara 10 lat pozbawienia wolności -> myślę że taki automat jest bezsensowny, ulegną wypłaszczeniu różnice pomiędzy często bardziej dotkliwym przestępstwem, poza tymi mimo wszystko należałoby rozróżnić sposób napaści, obrażenia itd.

Likwidacja bzdurnych wpisów i opinii w cbdopw dokonywanych kopiuj wklej -> jeśli ktoś tak robi to winien być korygowany, nie wymaga to zmiany przepisów, a odpowiedniej kontroli przełożonych

Likwidacja obchodów przez wychowawców a zamiast nich zamontowanie wychowawcom domofonow -> jesteś pewna, że wszystkie sprawy można załatwić przez domofon i w ten sposób zaobserwować problemy w celi, obrażenia ciała, układ w grupie czy sposób zachowania? Miałaś kiedyś teleporadę?  

Takie moje przemyślenia na niektóre postulaty, bez ataków i z szacunkiem do pomysłów. To, że coś się musi zmienić to jest pewne i warto pamiętać, że niektóre rzeczy które budzą bunt ("czemu skazany ma mieć lepiej") może przyczynić się do naszej lepszej, lżejszej służby, np. codzienny telefon, ale przy zmianach organizacyjnych pozwalających na brak konieczności doprowadzania każdego do budki 

Co do telefonów to proszę bardzo - niech są i zapisane numery. Obojętnie co byleby nie generować tego zbędnego 70% ruchu na oddziale który powodują telefony.

Rozmundurowanie - nie mam na myśli wszystkich spoza ochrony czy działu penitencjarnego ale właśnie kadry, informatyków itp...

Skaner ciała - jak na lotnisku. Zamiast kilkudziesięciu (kilkuset) niepotrzebnych kontroli osobistych codziennie 

Pies - nie zawsze jest chętny, ale to jest sluzba i ktoś musi to robić. Tak jak nie każdemu pasują weekendy i nocki a i tak pracują...

Prysznic - nie mam na myśli powiększania czy rozbudowywania cel a przerobienie kącików sanitarnych tak żeby był tam brodzik i wc. Na wzór USA. Da się to.zrobic niewielkim kosztem.

Obchód - proszę bardzo - niech wychowawca przejdzie się z oddziałowym przy wydawaniu posiłków i obejrzy osadzonych i porządek w celach. A następnie przez domofon załatwia sprawy.

Przestępstwo - splycenie? Ja uważam że za podniesienie ręki na mundur powinna być surowa i wysoka kara. Nie masz szacunku do wykonywanej przez siebie profesji?

Kserowanie korespondencji - a niech szukają innego kanału. Co rusz widać w teleksach jak nasączone kartki wjeżdżają do zakladow. A tam mowa tylko o tych które wykryto...


Wyjazd medyczny - splycasz moją myśl. Nie mówię o złamanej ręce a o liszaju na nodze, pryszczach na plecach czy dziurze w zębie... 

Widzenia ta zamiast telefonów - uwierz mi że 90% ta nie będzie miało widzeń z adwokatami...

Konwoje szpitalne - oczywiście niech się tym zajmie ministerstwo - specjalna sala szpitalna ala cela z kratami w oknach i nie na parterze...

Przyjmowanie osadzonych w soboty - zdarza się tu wiele baboli bo niektóre przyjęcia są skomplikowane lub akta niekompletne. Dział ewidencji się w tym specjalizuje więc dlaczego ktoś ma to robić za nich? Wystarczy jedna osoba z ewidencji w sobotę która odbiera później dzień wolnego w tygodniu. Z 12 osobowej ewidencji na pewno komuś raz w miesiącu taki układ będzie pasował