26-08-2024, 16:38
Podwyżka dla budżetówki
Rząd planuje również wzrost wynagrodzeń w budżetówce o 4,1 proc., choć pracodawcy i związki zawodowe uważają, że to za mało. Minister Domański zasugerował, że tam, gdzie pensje są zbliżone do minimalnej, wzrost wynagrodzeń może wynieść do 7,8 proc.
Początkowo planowano podwyższenie wynagrodzeń nauczycieli o 4,1 proc., jednak minister edukacji Barbara Nowacka zwróciła się do Ministerstwa Finansów z prośbą o znalezienie środków na wyższe podwyżki - o 10 proc. Jest to jednak znacznie mniej niż w poprzednim roku, kiedy płace nauczycieli wzrosły o 30 proc.
Według wyliczeń "Faktu" tak mogłyby zmienić się wynagrodzenia nauczycieli w zależności od stopnia awansu zawodowego (podstawowe wynagrodzenie brutto bez dodatków):
nauczyciel początkujący bez stopnia awansu zawodowego - obecnie zarabia 3675 zł brutto, mógłby zyskać około 367 zł miesięcznie,
nauczyciel mianowany, obecnie otrzymujący 5057 zł brutto, mógłby zyskać około 500 zł miesięcznie,
nauczyciel dyplomowany, zarabiający obecnie około 5915 zł, mógłby zyskać około 590 zł miesięcznie.
Ministerstwo Edukacji planuje również zwiększenie dodatku funkcyjnego o 400 zł.
Funkcjonariusze służb mundurowych, w tym policjanci, strażacy, strażnicy graniczni, żołnierze, funkcjonariusze Służby Ochrony Państwa oraz Krajowej Administracji Skarbowej, mogą również liczyć na podwyżki wynagrodzeń. Wstępnie zakładano, że ich uposażenia wzrosną o 4,1 proc., podobnie jak w przypadku całej sfery budżetowej.
Jest to jednak wzrost pięciokrotnie mniejszy niż w obecnym roku.
Obecnie średnie wynagrodzenie żołnierzy zawodowych, policjantów oraz funkcjonariuszy Straży Granicznej, po 20-proc. podwyżkach (w armii od 15,2 proc. do 25,4 proc.), wynosi około 9,3 tys. zł brutto. W wyniku planowanej podwyżki mundurowi mogą otrzymać dodatkowo około 300 zł brutto.
300 zł brutto!
Rząd planuje również wzrost wynagrodzeń w budżetówce o 4,1 proc., choć pracodawcy i związki zawodowe uważają, że to za mało. Minister Domański zasugerował, że tam, gdzie pensje są zbliżone do minimalnej, wzrost wynagrodzeń może wynieść do 7,8 proc.
Początkowo planowano podwyższenie wynagrodzeń nauczycieli o 4,1 proc., jednak minister edukacji Barbara Nowacka zwróciła się do Ministerstwa Finansów z prośbą o znalezienie środków na wyższe podwyżki - o 10 proc. Jest to jednak znacznie mniej niż w poprzednim roku, kiedy płace nauczycieli wzrosły o 30 proc.
Według wyliczeń "Faktu" tak mogłyby zmienić się wynagrodzenia nauczycieli w zależności od stopnia awansu zawodowego (podstawowe wynagrodzenie brutto bez dodatków):
nauczyciel początkujący bez stopnia awansu zawodowego - obecnie zarabia 3675 zł brutto, mógłby zyskać około 367 zł miesięcznie,
nauczyciel mianowany, obecnie otrzymujący 5057 zł brutto, mógłby zyskać około 500 zł miesięcznie,
nauczyciel dyplomowany, zarabiający obecnie około 5915 zł, mógłby zyskać około 590 zł miesięcznie.
Ministerstwo Edukacji planuje również zwiększenie dodatku funkcyjnego o 400 zł.
Funkcjonariusze służb mundurowych, w tym policjanci, strażacy, strażnicy graniczni, żołnierze, funkcjonariusze Służby Ochrony Państwa oraz Krajowej Administracji Skarbowej, mogą również liczyć na podwyżki wynagrodzeń. Wstępnie zakładano, że ich uposażenia wzrosną o 4,1 proc., podobnie jak w przypadku całej sfery budżetowej.
Jest to jednak wzrost pięciokrotnie mniejszy niż w obecnym roku.
Obecnie średnie wynagrodzenie żołnierzy zawodowych, policjantów oraz funkcjonariuszy Straży Granicznej, po 20-proc. podwyżkach (w armii od 15,2 proc. do 25,4 proc.), wynosi około 9,3 tys. zł brutto. W wyniku planowanej podwyżki mundurowi mogą otrzymać dodatkowo około 300 zł brutto.
300 zł brutto!