24-01-2025, 21:31
(23-01-2025, 22:30 )kinderka napisał(a):(20-01-2025, 19:34 )alexander napisał(a):(19-01-2025, 11:19 )kinderka napisał(a):(16-01-2025, 19:27 )alexander napisał(a): "Organizacji szkoleń zawodowych dla funkcjonariuszy bez wymaganego wykształcenia,
uprawniających do zajmowania stanowisk z wykształceniem wyższym,"...... „Nie matura lecz chęć szczera zrobi z Ciebie oficera…”
Przecież to jest stalinowska polityka
Z całym szacunku, ale w służbie najważniejsze jest doświadczenie, a nie wykształcenie, bo teraz każdy może zdobyć wykształcenie prywatnie (wiem z własnego doświadczenia) i niby taka osoba ma mieć oficerskie stanowisko, a ile z tych kierunków co funkcjonariusze mają jest przydatne w służbie, a ile z tych funkcjonariuszy skończyło państwowe studia dzienne na politechnice, aby udowodnić inteligencje. Mł. chor. powinni dostawać funkcjonariusze z ochrony powyżej 15 lat, bo na nich spoczywa największa odpowiedzialność, a oficerskie stanowiska powinny być tylko dla przełożonych i z minimum 10 lat służby (zaczynając od dowódców). Jakbyś chciał mnie atakować, (bo możesz mieć odmienne zdanie) to weź pod uwagę, że piszę z doświadczenia w administracji, nie ochrony.
Nasza formacja charakteryzuje się znaczącym odsetkiem funkcjonariuszy legitymujących się wykształceniem wyższym, co eliminuje konieczność poszukiwania kandydatów o wybitnych predyspozycjach przywódczych wśród osób z wykształceniem średnim.
Powołanie na stanowisko kierownicze osoby legitymującej się najniższym poziomem wykształcenia może prowadzić do wewnętrznych konfliktów w strukturach organizacyjnych, wynikających z braku odpowiedniego autorytetu. Istnieje wprawdzie możliwość odstępstwa na objęcie takiej funkcji, pod warunkiem uzupełnienia braków kompetencyjnych. Wyższe wykształcenie odgrywa kluczową rolę w rozwijaniu umiejętności analitycznego myślenia, a także – w zależności od kierunku – wiedzy technicznej oraz zdolności do interpretacji przepisów prawnych. Na stanowiskach kierowniczych, takich jak kierownik działu czy jednostki, obecność osób posiadających wyższe wykształcenie jest zatem nieodzowna. Osoby o wysokim poziomie kompetencji i wiedzy nie zaakceptują sytuacji, w której byłyby zmuszone wykonywać za niedostatecznie wykwalifikowanego przełożonego obowiązków administracyjnych lub związanych z zarządzaniem.
Zagadnienie to stanowi przedmiot, który może być podstawą do opracowania szczegółowej i kompleksowej pracy dyplomowej o charakterze akademickim.
W przypadku odmiennego zdania jestem otwarty na konstruktywną dyskusję w tym zakresie i oczekuję na kontynuację merytorycznej wymiany poglądów.
Bądź spokojna, dzięki wykształceniu akademickiemu mam świadomość, że wyrażanie odmiennego zdania nie powinno prowadzić do ataków personalnych.
Zgodzę się odnośnie wymaganego wykształcenia wyższego na stanowiskach kierowniczych, ale mimo wszystko uważam, że w służbie najważniejsze jest doświadczenie (również w administracji) i Ci co długo już pracują doskonale wiedzą jaką dużą różnice robi doświadczony przełożony, który awansował stopniowo, niż który dostał stanowisko, bo miał wykształcenie i ..., a niestety osoby z wykształceniem średnim bardzo często, wykonują dużo lepiej swoją pracę niż osoby z wykształceniem wyższym, które nie zawsze świadczy o inteligencji. Osoby o wysokim poziomie kompetencji i wiedzy znajdują prace w cywilu za dużo wyższą pensję np. po medycynie, informatyce czy prawie, tam się wykazują i nie muszą wykonywać poleceń doświadczonych funkcjonariuszy, którzy "zjedli zęby" i są poprostu najlepsi w tym co wypracowali i wyuczyli przez lata służby.
Już teraz, zaraz wychodzą OFICERY z AWS-u po 5 lata h w szkole i kilku odbębnionych praktykach w różnych kryminałach !!! Jak patrzę na ich robotę, to nóż w kieszeni się otwiera !!! Wychowawca pechowiec po dwóch tygodniach służby w ZK, został wezwany do gnoja, który fikołem rzucił w pielęgniarkę . I co zrobił PAN świerzy wychowca, wezwał pilnie Dowódcę Zmiany, bo nie był w stanie rozwiązać problemu a sam spier....ił za kratę bo się przestraszył !!! Pokazali mu później nagranie z kamer na oddziale i z kamery dowódcy !!! A, Dowódca załatwił sprawę w 5 minut !!! Dowódca st.chor. 13 lat służby, wychowawca ppor. 5 lat służby (w szkole) Doświadczenie i nic innego nie powinno się liczyć w naszej służbie !!! Gdyż można mieć 22 lata służby I być nieudacznikiem a można mieć i 10, 12 i 13 lat służby I chodzić z podniesionym czołem !!! A oficerów ,,szlachetnie" urodzonych i którzy ślizgają się na garbach tatusia, wujaszka, cioci i pociotków jest na pęczki w SW w każdej jednostce !!!! Nikt i nic tego nie zmieni !!!