08-02-2025, 21:23
(07-02-2025, 16:14 )anielica2010 napisał(a):Dlatego,że cechuję się wysoką kulturą osobistą nie ciągnąłem tej dyskusji i ataku co do mojego postu. Ale racja... Jak dla funkcjonariuszy to strajki, mało, równać do wojska ale jak siedząc w pokoju z funkcjonariuszem czuję się dyskryminowany bo widzę, że czasami mam nawet więcej obowiazków a nie ma mowy o podwyżce dla mnie i wyrażę to na księdze to problem się robi. Oczywiście,że przeszedłbym do munduru bo mam wykształcenie wyższe, wiedzę ale nikomu w tył nie włażę i nie mam "wuja"na stołku to dalej od paru lat jestem cywilem.I nawet płacę składki związkowe ale te też o mnie nie walczą, nie popierają. Ważne żeby składka wpłynęła. W moim przypadku jestem jedynym cywilnym wychowawcą i wszędzie stanowiska obsadzone mundurem łącznie z administracją i to jest dyskryminacja w mojej ocenie. I oczywiście lubię to co robię co nie znaczy ,że godzę się na wszystko. Administratorze, może Pan wyrazi swoją opinię? Czy w takiej sytuacji nie mogę czuć się poszkodowany podwyżkami???(06-02-2025, 19:50 )Pracownik cywilny napisał(a):Chyba każdy z nas jest przede wszystkim człowiekiem.I z tego co pamiętam księga nie jest tylko dla funkcjonariuszy.(05-02-2025, 22:47 )anielica2010 napisał(a):(05-02-2025, 17:49 )nietakamllodafszka napisał(a):(04-02-2025, 22:08 )anielica2010 napisał(a): Już to było nieraz walkowane. Nie robisz tego samego. Nie chodzisz w mundurze, nie jeździsz w konwoje, nie masz nocek, nie masz bezpośredniego całodniowego kontaktu z osadzonymi, nie nosisz broni, nie nosisz śpb, nie jeździsz na szkoły, nie pracujesz w święta i weekendy, nie jesteś ściągany w środku nocy na służbę. Z całym szacunkiem do Ciebie i Twojej zapewne świetnej pracy - nie robisz tej samej roboty.Z całym szacunkiem dla nie takamloda....a funkcjonariusz w administracji też nie przychodzi na nocki,nie ma kontaktu z osadzonym,nie nosi broni,nie nosi spb,nie jeździ w konwoje itd....Widać że są równi i równiejsi.
Do cywil 87 powodzenia życzę kolego.Moze w tym roku uda się jakiś awans dostać.
F-sz z administracji w zależności od działu ma JAKIŚ kontakt z osadzonym. Nie będę mówił jaki, bo różnie z tym w jednostkach bywa. Jeździ na szkoły, ma przeszkolenie z spb i broni palnej. W razie potrzeby pełni służbę na stanowiskach ochronnych, a nawet jeżdżą w konwoje, z bronią czy chodzą na nocki... Ale skoro drążysz temat to Ci odpowiem - właśnie dlatego SW śladem innych mundurówek dąży do rozmundurowania administracji. Właśnie z powodu tego że spora część administracji robi tą samą robotę jak cywil. Dlatego właśnie coraz więcej NOWO PRZYJĘTYCH będzie miało etaty cywilne. Oczywiście nikt nie zdejmie munduru z tych co już pełnia służbę, ale coraz więcej nowych będzie cywilami.
[/quote
Tyle lat już pracuje i jakoś nigdy nie widziałem żeby ktoś z administracji jeździł w konwoju lub robił nockę.
Temat ucywilnienia administracji ciągnie się już 10 lat albo i więcej...
Nowo przyjeci mają etaty mundurowe. Każdy ma prawo wyrażać swoje zdanie. Ale nie TU. Cywil wystarczy że napisze że ma male wynagrodzenie i porówna swoją pracę do funkcjonariusza na porównywalnym stanowisku ..... I ciśnienie rośnie. Ale funkcjonariusz napisze że wynagrodzenie male, dodatki male, pomoc mieszkaniowa czyli dlaniektorych tzw "zapomoga" mała, za dojazd mało to ok. , bo trzeba zrobić jak w wojsku policji..... To trzeba było przyjąć się do wojska policji ..... tak jak piszecie cywilowi że trzeba było przyjąć się na etat mundurowy.ok. i pamiętajcie że składaliście przysięgę w pierwszym dniu służby. ... poszanowanie godności ludzkiej ....
Pozdrawiam koledzy i koleżanki cywile.