05-03-2025, 15:08
(04-03-2025, 12:22 )tomi napisał(a):(03-03-2025, 22:27 )Szef wszystkich szefów napisał(a): To jest mój ostatni wpis na tym forum. Niestety, ale poziom wiedzy i kompetencji a co za tym idzie słownictwa tutaj jest na bardzo niskim poziomie. Zastanawiam się często, czy wpisów na tym forum nie dokonują byli osadzeni, gdyż nazewnictwo typu bibliotekarz czy listonosz to są sformuowania, które nie powinny być używane przez funkcjonariuszy. Nie ma w jednostkach penitencjarnych takich stanowisk. Wydaje mi się, iż osoby używające takiego słownika na ogólnodostępnym forum, wykazują się bardzo niskim poziomem wiedzy i kompetencji. Czytam też wpisy właśnie takich osób, iż chcą być oficerami. Bycie funkcjonariuszem służby wieziennej wymaga od nas ogromnej dozy dyscypliny, kultury i klasy. Po przeczytaniu wpisów niektórych z Państwa, uważam że albo nie jesteście po naszej stronie albo Niestety byliście słabi i nie przeszliście państwo prawidłowego procesu socjalizacji, a co za tym idzie, nie powinniście być odpowiedzialni za proces resocjalizacji skazanych. Apeluję też do administratora o to, aby weryfikował również język jakim posługują się forumowicze. Proponuję traktować to forum jako grupę wsparcia i ewentualne kompendium wiedzy a nie miejsce szykan i wyzwisk. Życzę Państwu mimo wszystko sukcesów w służbie. Szanujcie się i wspierajcie bo to jest droga do sukcesu w naszej formacji.
Idealnienw punkt. Jest jeszcze w użyciu "wychowek",
Witam serdecznie, ten twój ostatni wpis nawet nie powinien tutaj się znaleźć, a dlatego ponieważ moje pytanie brzmi czy Ty w ogóle pracowałeś kiedyś w ochronie i miałeś kontakt ze skazanymi ??? A jak bardzo tak ci przeszkadza nazewnictwo skrótowe to mogłeś się tam nie przyjmować, ale widocznie się nigdzie nie nadawałeś Przykre. Osobiście przyznam, że również nie podoba mi się język jakim posługuje się większa część funkcjonariuszy za murami a nawet za nimi, ale tak już jest nawet młodzież posługuje się swoim językiem i nikt ich za to nie upomina. Widocznie w szkole miałeś indywidualne nauczanie a z domu wychodziłeś tylko z rodzicami na dwór. Także panie profesorze lub doktorze mniej takich jak ty a więcej ludzi elastycznych, którzy coś potrafią zadziałać. Pozdrawiam ?