[oficerZK]

Niestety dyrektorzy jednostek podstawowych otrzymali polecenie wysyłani na komisje lekarską osoby które przebywają na L4 wystawione przez lek. psychiatrę. Taki oto pomysł profilaktyki i dbanie o zdrowie psychiczne f-uszy proponuje kierownictwo okręgowe. Gratuluję pomysłu. Człowiek nie wytrzymuje napięcia, potrzebuje uczciwie iść na wolne żeby nie zarażać w pracy irytacją, żeby przestać krzyczeć na dzieci tylko po prostu spędzić w końcu z nimi czas. Wyczyścić się z tego całego kryminalnego zawrotu głowy. Rutyny ochroniarskiej. Ciągłego napięcia czy ze wszystkim się wyrobie. Ale nie. Dbanie o zdrowie psychiczne nie jest najwidoczniej mile widziane w służbie. Lepiej się nie leczyć. Niech czary goryczy się przelewają. O, wiem! Jak się ktoś leczy i dba o swoje zdrowie psychiczne i co za tym idzie zdrowie psychiczne swojej rodziny, to go napiętnujmy! Stwórzmy kolejny czynnik stresogenny w postaci komisji lekarskiej! Wystraszmy ich! Nie będą chodzić na zwolnienia od psychiatry tzn. że nie ma problemu. Melduje! Wszyscy zdrowi, zdolni do pełnienia służby!  Czysty geniusz i zmyślność OISW w Olsztynie. Do wyróżnienia!

Dokładnie tj. piszesz, nie jest to jedyny okręg więc obstawiam, że jakaś nagonka z góry, może zestawienie zrobić ilu dyrektorow, kierowników różnego szczebla ma procenty od takiego specjalisty... Hipokryzja. To się nadaje do telewizji jedynie bo chyba lepiej się oficjalnie leczyć niż udawać, że jest wszystko ok a potem wychodzą tragwdie bo od lat tlamszone w głowie, że wszystko dobrze. Przecież nie od dziś wiadomo, że nasza formacja jest mega stresogennym zawodem świata. Za biurka łatwo przepracować 32 lata i nosić mundur i udawać, że jest ciężko, natomiast są w sobie praca niczym nie odbiega od pracy biurowej w cywilu.