09-08-2025, 17:46
(09-08-2025, 8:14 )Cody napisał(a): jtd ile masz lat i jaki stopień ? Niczego Ci nie odmawiam ale jeśli sam nic nie zrobisz w sprawie ,która Cię " boli " to NIKTT tego za Ciebie nie zrobi !!! Uważasz ,że Ci się należy to idź z tym do przełożonych a nie tu wylewasz żale . Napisałem Ci tu część wiedzy Klawisza pod pozycją "CZAS dla siebie , triki i ich zastosowanie w praktyce " ale po namyśle stwierdziłem , że to nie miejsce na takie informacje .Ja już zawijam manatki. Niech się inni męczą. 18 lat tylko na oddziałach . Zaczynałem od koguta, konwoju , wypisek , spacerów , bramy. Nie wylewam żali, uspokój się. Uświadamiam tych wszystkich którzy kierują jednostkami dyrektorów i kierowników że jest łamane prawo wobec funkcjonariuszy SW. Sami wymagają, sami znają wszystkie paragrafy przy postępowaniach dyscyplinarnych podczas gdy dopuszczają się nie przestrzegania głównych ustaw , ale też innych przepisów godzących w prawa podległych funkcjonariuszy. Notatki giną i udają że nic nie zgłaszasz. Taka sobie mafia mała. Pocieszeniem pozostaje fakt , że z chwilą przejścia na zaopatrzenie emerytalne kończy się podległość slużbowa. A w sądzie trzeba będzie wyjaśnic jak to było naprawdę. A że świadkow jest dużo bo każdy ma już tego dość to buduje nadzieję. A najważniejsze jest to że ja zawsze mogę spojrzeć w lustro , a zakute pały i inne ulągi co zamiast pomagać podległym funkcjonariuszom , a wysysają z nich ostatnie siły i jeszcze obrażają doświadczonych chłopaków to niech się nie pucują potem przy różnych okazjach bo wbijam w was dzidę i mogę zamiast ręki to nogę podać hahhahaha. ,,Boże chroń,, tych ćwiarusów . Jak oni dadzá radę na oddziale tyle lat to nie wiem.
Wspólczuję Ci , też kręciłem po 30-40 km przez dzień , piłem zimnął kawę , kanapki przywoziłem do domu . Było to dawno , teraz zwalniam i zaraz wysiadam .