8 godzin(y) temu
(21-08-2025, 14:22 )nietakamllodafszka napisał(a): Panie hipi - w 100% się zgodzę. Związki zawodowe mają tyle pojęcia o tym co się dzieje w jednostkach podstawowych co ministerstwo, jak przyjeżdża na wizytację. Oficerowie starsi oprowadzają po jednostkach pokazując najładniejsze pawilony i pokazując f-szy którym najbardziej zależy (albo mają najwięcej obiecane).
Pani ministra miała jeździć po jednostkach. Ile przez 2 lata zwiedziła, z iloma ODDZIAŁOWYMI w tym czasie rozmawiała (sam na sam)?
A ile jednostek zwiedził przewodniczący NSZZFIPW? Z iloma ODDZIALOWYMI w tym czasie rozmawiał?
Obawiam się, że pani ministra wygrywa...
Szanowni państwo przekaz informacji przez związkowca z jednostki przez związkowca okręgowego do centrali jest słaby jeżeli nie zerowy. Warto by tak raz w tygodniu ruszyć cztery litery i porozmawiać bezpośrednio z ludźmi z SAMEGO DOŁU tego łańcucha pokarmowego. Trochę ruchu Wam nie zaszkodzi.
Jedźcie, posłuchajcie co mamy do powiedzenia, miejcie odwagę dowiedzieć się tego co myślimy o 3x przekładanym proteście i o Waszej aktywności na owocnych spotkaniach, po których powoływane są zespoły do dalszej pracy...
No zaraz zaraz, ale po co jeździć jak w momencie okazałoby sie, ze związki nie maja wiedzy, albo nie chca mieć o prawdziwej pracy fszy liniowych. Narobili by sobie tylko roboty a po co? Nie wspomne o mobbingu i innych dziwnych sytuacjach, układach, nierównym traktowaniu itd, przecież na odprawach zapewne atmosfera w jednostkach jest bardzo dobra.