Dzisiaj, 8:52
Mnie to nie obchodzi wiesz , ile i kiedy dostanę.. tylko mnie wkur... to że te związki tak sie szczycą razem z Marią , co to nie oni i udało im sie wywalczyć mieszkaniówki... i tylko to że jesteśmy dymani na każdym kroku , i o wszystko trzeba sie prosić.
[/quote]
[/quote]
Masz racje że zawsze to trwa, ale kto w służbie jest już parę lat to raczej powinien się uzbroić w cierpliwość bo tak jest zawsze niezależnie czy to podwyżka, nagrody czy jakieś nowe świadczenie. I kto by nie rządził PIS, PO czy Miś Koralgol to i tak to niczego nie zmieni bo taki jest proces legislacyjny, przy podwyżkach na początku roku trzeba czekać na przyjęcie budżetu a to trwa, przy innych zmianach na konsultacje społeczne, wewnątrzresortowe itp. itd. Więc trochę cierpliwości i chłodnej głowy i będzie ok
