5 godzin(y) temu
(Wczoraj, 8:36 )KSG14 napisał(a): Ja jestem w stanie zrozumieć że Ci co otrzymali pomoc mieszkaniową woleliby aby nic nie oddawać, bo kto by tak nie chciał, ale teraz wszyscy mówią o równości świadczeń mieszkaniowych ale jak w policji było ok 5 000 zł. na członka rodziny jako pomoc mieszkaniowa to nikt nie pisał że chcemy jak w MSWiA ( i słusznie bo byłby to absurd )
To weźmy teraz przykład policjanta z żoną i dzieckiem który otrzymał ok 15 000 zł ( 3x 5000 = 15 000 ) i tyle skorzystał po wprowadzeniu nowego świadczenia
Teraz weźmy przykład funkcjonariusza SW też z żoną i dzieckiem który otrzymał ok 80 000 zł i musi oddać 50% zostaje mu ze starego świadczenia mimo potrąceń 40 000 zł
Jak widzimy funkcjonariusz SW jest uprzywilejowany względem policjanta ok 25 000 zł mimo że ten musi oddać 50%, a policjant nic
( kwoty pomocy to średnia z 2-3 ostatnich lat, zdaje sobie sprawę że Ci co otrzymali pomoc 20 lat temu to wygląda to inaczej zarówno w policji jak i SW ale zawsze z korzyścią dla SW)
Więc proszę spojrzeć na to przez pryzmat sprawiedliwości społecznej, a nie czubek własnego nosa.
Dla tych co piszą że ktoś ich przymusza do zwrotu: nikt nie przymusza Was do złożenia nowego wniosku o nowe świadczenie mieszkaniowe jak nic nie zrobicie wszystko zostaje po staremu. Z mojego punktu widzenia SW/rząd/związki zawodowe/MS i tak zachowały się wobec tych osób w sposób wyrozumiały, że w ogóle uwzględniły zwrot starej pomocy i możliwość korzystania z nowej (która jest bardziej korzystna). Przecież przyznaniem pomocy finansowej według starych zasad SW wywiązała się z obowiązku jaki na nią nakłada ustawa w sprawie przyznania lokalu mieszkalnego. Inną sprawą jest podatek który trzeba było zapłacić od przyznanej pomocy, o ile jeżeli nie upłynęło 5 lat od przyznania pomocy mieszkaniowej to taki funkcjonariusz ma okazję złożyć deklaracje do US o nienależnie zapłaconym podatku, to jeżeli upłynęło więcej niż 5 lat to sprawa na dzień dzisiejszy się przedawniła i taki funkcjonariusz jest poszkodowany, sam jestem ciekawy jak ten problem zostanie rozwiązany.
Ale bzdury wypisujesz. Jeżeli jesteś taki dobry w liczeniu to może powiesz mi dlaczego ktoś kto brał np. 12 lat temu dofinansowanie musi je zwracać a ten kto brał przez 12 lat mieszkaniówka już nie? To wychodzi nawet jak się policzy, że ten co brał mieszkaniówkę dostał więcej niż ten co musi wszystko zwracać. Wytłumacz w tym przypadku sprawiedliwość skoro jesteś taki sprawiedliwy.
