09-09-2019, 13:54
A w jednostkach na południu kraju funkcjonariusze przenoszeni sa z innych jednostek by zatykać dziury w okręgu rzeszowskim . Jadą o 5 rano by byc w służbie na 7 rano. A są w domu jak jest już 22 w nocy... ale nikt się tym nie martwi że mają rodziny , życia prywatnego już niema...niestety nasi przełożeni sie tym nie martwią oni siedzą na miejscu nie muszą jezdzić , a ty rozkaz musisz wykonać. Panowie przełożeni my też jesteśmy ludzmi tacy jak wy....