30-09-2019, 15:03
(29-09-2019, 6:37 )Człowiek z lasu napisał(a):(26-09-2019, 19:33 )Mateusz napisał(a):(25-09-2019, 20:29 )nocnyy napisał(a): Mam pytanie czy funkcjonariusze z południa polski z ZK...Którym zlikwidowano wieże i siedzą na krzesełku na pasie ...traktuje się w sposób gorzej niż człowieka który mieszka pod mostem...deszcz wiatr, zimno , jak przełożeni mogą na to patrzeć, ale ich to nie dotyczy a zima się zbliża...a co na to związki....
Komuś widocznie przeszkadza że funkcjonariusz , na wieży sobie siedzi i ma ciepło, kilka osób położy zwolnienie z powodu choroby to może się obudzą u was. Niech tak dalej robią , to się obudzą z reka w nocniku.
kolego,
,,siedzą na krzesełku na pasie,,??? nie do pomyślenia w naszej jednostce coś takiego co ty piszesz!!! nikogo nie obchodziło, że jest zimno czy deszcz, burza itd itd masz chodzić i już. Trochę wydreptałem w pasie, najniższa temp -23C i patrol na zmianę z kolegą całą noc.
U nas wieżę stoją i ładnie wyglądają
Czasy się zmieniają ale beton pozostaje ciągle betonem. To że ty dreptałeś to nie znaczy że zawsze ma tak być. Po co inwestowali w bariery, czujniki ruchu, kamery? Po to aby ludzi przenieść z trawnika do środka. I tak brakuje ludzi (funkcjonariuszy ochrony) do pracy. Zamiast zawieszać oddziałowych powinni zawieszać stanowiska które są historią minionej epoki. Ale jeśli ktoś ma chodzić to niech stworzą mu warunki do tego np. poprzez jakieś pomieszczenie z ogrzewaniem, z dachem. Osadzony tylko piardnie i już dyrektor z administracją tańczą do jego skargi czy też prośby wymuszającej w postaci skargi. Parce wykonuje się mądrze a nie ciężko. Morale jest niskie, obniża je jeszcze zwierzchnictwo swoją pobłażająca postawą wobec osadzonych. Gdyby tylko tylko kierownictwo było tak karne wobec osadzonych jak wobec funkcjonariuszy to byłoby już coś.