[jtd]

Drogie koleżanki i koledzy
Tematy poruszane na forum, a tym bardziej publikowane na stornach związku to tematy zastępcze, to mydlenie oczu i ściemnianie, żebyście tylko zapomnieli o ubiegłorocznym porozumieniu. Moim zdaniem związek zawodowy jest od tego żeby wyegzekwować podpisane porozumienie. Panowie związkowcy nie liczcie, że przewodniczący Jankowski (policja) wszystko za was załatwi, bo MSW ma doliczaną do wysługi lat pracę w cywilu już od dawna, a to był jeden z postulatów podpisanego porozumienia.  Dla przypomnienia, zgodnie z porozumieniem Minister Sprawiedliwości miał do 1 stycznia 2020 r. opracować i przedstawić projekt nowelizacji ustawy o SW w powyższej sprawie. Do końca roku zostały 3 tygodnie, więc nawet PIS nie zdąży tego uchwalić w ciągu jednej nocy, bo Minister nic nie zrobił. Dlaczego Przewodniczący naszego związku nie zobowiąże Podsekretarza Stanu Wójcika, żeby zajął się postulatami. Były wiceminister P. Jaki odpowiedzialny za SW (który chwalił się w TVN 24, że na służbie zjadł zęby) zawinął się do Brukseli, ale to było w maju tego roku. Co zrobił od listopada 2018 do maja 2019 r.???
Kolejne pytanie, co z art. 15a ustawy emerytalnej ??? (przypomnienie - strony zadeklarowały wolę rozwiązania problemu do 30.09.2019 r.), mamy już grudzień i nic.
Co z przywróceniem pełnego uposażenia za czas choroby ??? - termin ostatecznego uregulowania do 30.06.2019 r.
Paragraf 6 porozumienia też jest ciekawy, dodatkowe należności dla funkcjonariuszy, którzy mają ponad 25 lat służby i pozostają w służbie zamiast przejść na emeryturę, termin - nie później niż od 1 stycznia 2020 r.
I na koniec podwyżka uposażenia w wysokości 500 zł od 1 stycznia 2020 r. ??? Czy rok czasu to za mało, żeby przygotować odpowiednie przepisy???
Dlaczego w innych służbach podwyżka może być od stycznia, lutego, a u nas od kwietnia lub maja z wyrównaniem???

Nareszcie pojawił się mądry i rzeczowy wpis. Kolega porusza dość istotne tematy, o których wszyscy dyskutują przynajmniej od roku, jednak nieliczni (niestety)znają odpowiedź ... SW Quo Vadis...

Tak tak dobrze kolega pisze. Uzgadniamy , ustalamy konkretne daty , a się tego nie realizuje. No to skąd młodzież przykład ma brać. Wiadomo , że bandyta kłamie prosto w oczy , ale to normalne bo to jest bandyta i nikogo nie dziwi, ale żeby poważni ludzie na takich stanowiskach konkretnie na piśmie ustalali poszczególne ważne sprawy do uregulowania i wytyczali daty , a potem tego nie realizowali to jest wstyd . Zwyczajnie zle świadczy to o powadze tego stopnia tego munduru który się nosi , zle świadczy o randze tej funkcji jaką czasowo zajmuje się w społeczeństwie.