[500minus]

Związki powinny grać z nami w otwarte karty. Czytelne informacje, harmonogramy działań i spotkań, na bieżąco informacje przekazywane i nie ważne, złe czy dobre. Nie do końca prawidłowy odbiór kto z kim i o czym nie jest tylko winą funkcjonariuszy nie potrafiących czytać ze zrozumieniem ale też niepoprawną formą przekazu informacji. Dotychczasowa polityka informacyjna związków doprowadziła do braku zaufania, że związki się ,,sprzedają,,, układają pod stołem, łatwią dla siebie, its itp. A ci na dole mają tylko siedzieć cicho, nie przeszkadzać, nie narzekać i płacić składki. Może warto by to wszystko uporządkować i wyjaśnić na stronie związków a nie tylko doszukiwać się strzępek informacji w odpowiedziach admina księgi, często odpowiedziach uszczypliwych niepotrzebnie. Po co odpowiadać każdemu z osobna, dać czytelne informacje gdzie każdy znajdzie odpowiedzi na własne pytania. Wczoraj jeden kolega z ZG na FB bronił Pana Przewodniczącego (i dobrze) oraz domagał się z naszej strony ciszy, bo negocjacje lubią ciszę. Otóż właśnie NIE! Nie chcemy negocjacji po cichaczu, chcemy otwartości, jawności w realizacji porozumienia a nie jakichś negocjacji. Pozdrawiam.