[HugoBoss]

Proszę mi przypomnieć, gdzie zamieszczone zostały informacje, że nie ma pieniędzy na wypłacenie funkcjonariuszom rekompensaty, bo nie mogę tego znaleźć? Posiadam informację, że wszystkim, którzy nie zadeklarowali odbioru za wypracowane nadgodziny w formie czasu wolnego, pieniądze zostaną wypłacone. 

W dniu 21 stycznia 2020 r. miało się odbyć i odbędzie się posiedzenie Zarządu Głównego NSZZFiPW w sprawie podwyżki. I nic się w tym zakresie nie zmieniło. W Zarządzie Głównym pracują jeszcze różne zespoły, w tym również zespół kadrowo-płacowy, który spotyka się z przedstawicielami CZSW. Zespół ten zbiera wszelkie niezbędne informację dotyczące m.in. podwyżek, aby przedstawić je Zarządowi Głównemu, który (jak już wspomniałem na początku) w dniu 21 stycznia 2020 r. będzie miał pełną wiedzę i podejmie właściwą decyzję dotyczącą formy podwyżki.

Cytat z inspektoratu
https://nszzfipw.org.pl/zbijanie-nadgodz...iecko.html

"A nie łatwiej zapłacić za te nadgodziny? – pytamy.

– Z czego? Część funkcjonariuszy zapewne wolałaby dostać pieniądze za nadgodziny, ale w obecnej chwili Inspktorat nie ma środków na ich wypłaty – odpowiada rzecznik prasowy dyrektora OSW w Białymstoku."

To macie złe informacje. W mojej jednostce bardzo mało fuszy chciało kasę, bo i mało nadgodzina mamy w porównaniu z Polską. I co usłyszeli??? Nie ma kasy na nadgodziny. Słyszałem to na żywo od 2 kierowników. I na koniec lutego każdy będzie miał max 12 nadgodzin. Tak potraktowali tych którzy chcieli kasę. Zbili im ponad 100h w 2 miesiące. Mi 150h. Więc jakie wy macie informacje? Od kogo? Od dyrektorów? Oni przecież zrobią wszystko żeby DG zadowolić. Zawieszają stanowisko. To jest wypłata za nadgodziny.

Jeszcze raz powtórzę "wszystkim, którzy nie zadeklarowali odbioru za wypracowane nadgodziny w formie czasu wolnego, pieniądze zostaną wypłacone" Są to zapewnienia z Centralnego Zarządu Służby Więziennej (nie z OISW, czy od Dyrektorów jednostek). Umieszczamy na naszej stronie Zarządu Głównego również to, co pisze o nas prasa, ale proszę się na podstawie doniesień medialnych nie opierać.

Aha to już teraz to są "zapewnienia". Wcześniej pisał pan że nie ma informacji o braku kasy na nadgodziny. Gdy znalazłem i wkleiłem źródło pojawiły się "zapewnienia". Czy nie dociera do was że nie będzie wypłat za nadgodziny. Że DG i jego świta nie ma kasy na to. Że to tylko gra na czas i zbijanie godzin przez zawieszanie stanowisk. W takim razie po co zawieszać stanowiska skoro są osoby które chcą kase za nadgodziny? Do kogo mają się zwrócić koledzy żeby im wypłacili? Są rozżaleni tym co się stało. A wiem że jednemu z nich bardzo ale to bardzo była potrzebna kasa.

Czy nie dociera do Pana to co napisałem? Powtórzyłem to co we wcześniejszym poście i powtórzę jeszcze raz "wszystkim, którzy nie zadeklarowali odbioru za wypracowane nadgodziny w formie czasu wolnego, pieniądze zostaną wypłacone" i proszę mi nie sugerować, że nagle "pojawiły się jakieś zapewnienia" Proponuję zakończyć temat i powrócić do niego po 31 marca 2020 r., ponieważ do tego czasu służba ma czas na wypłatę ekwiwalentu pieniężnego za wypracowane nadgodziny z poprzedniego okresu rozliczeniowego. Jeżeli po tej dacie komukolwiek nie zostaną wypłacone pieniądze, to proszę się w tej kwestii wypowiedzieć, a nie z góry zakładać i siać ferment, że "nie będzie wypłat za nadgodziny..." Co do zawieszania stanowisk, to w 100% się z Panem zgadzam.

No chyba się nie rozumiemy. Przecież tłumacze że chłopaki opowiedzieli się za płatnymi nadgodzinami więc mógłbym ich wystawiać cały czas do służby ale kierownik powiedział abym nie robił kominów godzinowych i muszę ich wypychać na przymusowe wolne. Bo i tak im nie zapłaci. A do końca lutego będą mieli po 10 nadgodzin. Chłopaki dziękują związkom za zapłacone nadgodziny a ochrona za brak należytej interwencji w sprawie zawieszania stanowisk. Z mojej strony to ja bym zawiesił DG bo i tak nic dobrego nie robi.