11-02-2020, 14:50
(11-02-2020, 12:01 )jasiu-83 napisał(a):Ej tam.....pisze małymi literami i wykrzykników nie używam, skąd pomysł, że krzyczę, jest forum to sobie piszę, mam swoje zdanie, nic złego nie robię . A z tymi kierownikami i dyrektorami to o co chodzi ? Po co oni w tych wątkach ?? Nie kumam.(11-02-2020, 9:36 )jtd napisał(a):(10-02-2020, 14:31 )Wtff napisał(a):Możesz sobie tupać. Zaczynasz listę na 2 grupie , i dostaniesz parę zł mniej. Jak się wcześniej nie wypalisz i awansujesz to będziesz miał więcej. Wtedy podziękujesz , ze dali na wyższe stanowiska parę zł więcej bo tak byś narzekał znowu , że awansowałeś a masz niewiele więcej. Trzeba znać swoje miejsce w szeregu. Bez obrazy oczywiście. Taka prawda, nic w tym dziwnego. Jak to babcia Oli Kwaśniewskiej ( tej od prezydenta) kiedyś do niej powiedziała cyt" Olu wyżej dupy nie podskoczysz". Siema.(10-02-2020, 14:12 )jasiu-83 napisał(a): Widzę że kolegę Wtff bardzo boli cię te 100 złotych pomiędzy nowym funkcjonariuszem a tym co ma 10 i więcej lat.No tak, wspaniały argument. Ja robiłem. No i co z tego, że siedziałeś cicho i nie walczyłeś o swoje? Moja wina żes pokorny? Z takimi jak ty zrobią wszystko. Na wszystko się zgodzisz. Przez takich jak ty przez ileś lat poprzednich nie było podwyżek, bo bali się odezwać. Czasy się zmieniły człowieku. Kasjer zarabia więcej od ciebie, a ty dalej się boisz odezwać. I boli mnie te 100 zł, bo ja nikomu nie żałuje pieniędzy. Może być jak dla mnie różnica na grupach nawet i 1000 zł, należy się. Dlaczego wiec ty żałujesz młodym podwyżki? Nie ma zgody, żeby w jednej służbie podwyżka była zróżnicowana od czyjegoś widzimisię. Służymy jednakowo i w jednej służbie. Nie ma lepszych i gorszych. Nie rozumiesz tego? Czsw pogrywa z nami jak chce, a my się już nawet w ochronie pożerały żywcem i tworzymy jakieś kasty. Zobacz na policję. Tam jakoś trzymają się wszyscy razem. Równaj do lepszych od siebie, a nie gorszych.
Musisz kolego przyjąć do wiadomości ze w ogromnej większości też siedzieliśmy latami na oddziałach bez stanowiska.
Sam dostałem oddziałowego w 10 roku służby a robiłem już wtedy na oddziale na stałe trzeci rok, wcześniej oczywiście też jako skoczek.
A ty myślisz że nam te oddziały spadły z nieba?
Otóż nie ciężko na nie pracowaliśmy. takich malkontentów jak ty mam na codzień w pracy, przyjmowali się razem ze mną i wtedy na początku wykręcali się od oddziału.
Teraz mają pretensje że ja mam oddziałowego a oni nie.
Ty za to krzyczysz bardzo dużo i głośno ale w złym miejscu, tu niema twojego kierownika czy dyrektora.